Aktualności
W piątek w Nyonie odbyło się losowanie fazy grupowej Ligi Europy z udziałem polskiego zespołu – Lecha Poznań. „Kolejorz” wystąpi w grupie D, a jego rywalami będą Benfika Lizbona, Standard Liege, a także Rangers. Do zmagań przystąpią także drużyny z polskimi zawodnikami – Napoli (Piotr Zieliński, Arkadiusz Milik) oraz Celtic FC (Patryk Klimala).
Ekstraliga kobiet
[EKSTRALIGA KOBIET] Powrót Daleszczyk, trzeci trener w Rybniku i Śląsk bez liderki. Przed 8. kolejką
Kroczącą od zwycięstwa do zwycięstwa drużynę Czarnych Sosnowiec czeka kolejna wymagająca przeszkoda. Szyki spróbuje im poprzestawiać AZS UJ Kraków, którym dyryguje niechciana w Sosnowcu Katarzyna Daleszczyk. Na wykolejenie się lidera czekają SMS Łódź i Medyk Konin, którzy zmierzą się z beniaminkami - ten pierwszy zagra w Gdańsku, drugi u siebie z mającym trzeciego trenera w tym sezonie ROW-em Rybnik. Zapraszamy na dwie transmisje: w sobotę o godz. 11:00 AP Lotos Gdańsk - TME UKS SMS Łódź w TVP Sport oraz w niedzielę o godz. 12:15 Czarni Sosnowiec - AZS UJ Kraków na kanale Łączy Nas Piłka TV oraz Facebooku Łączy Nas Piłka Kobieca.
Aktualności
Aktualności
Europejskie puchary
Nie będzie dwóch polskich drużyn w fazie grupowej Ligi Europy sezonu 2020/2021. Legia Warszawa nie poszła śladem poznańskiego Lecha i w decydującej rundzie kwalifikacyjnej nie sprostała swojemu rywalowi. Mistrzowie Polski przegrali na własnym terenie z Karabachem Agdam i pożegnali się z rywalizacją w europejskich pucharach.
Aktualności
[LIGA EUROPY] Zwycięski marsz Lecha w pucharach trwa w najlepsze! „Kolejorz” w fazie grupowej!
Pokonali Łotyszy, Szwedów, Cypryjczyków, pokonali też Belgów z Charleroi – poznaniacy przeszli wszystkie rundy eliminacji Ligi Europy, dzięki czemu zagrają w fazie grupowej tych rozgrywek! „Kolejorz” w decydującym pojedynku ograł 2:1 lidera ligi belgijskiej i po latach wraca do rundy zasadniczej europejskich pucharów! Kluczową interwencję, w kontekście awansu lechitów, zaliczył na początku drugiej połowy Filip Bednarek, który obronił rzut karny. Choć gospodarze po chwili strzelili gola na 1:2, to wcześniejsza parada dodała pewności siebie polskiemu bramkarzowi, przez co w ostatnich minutach bronił pewnie i wydostał Lecha z dużych opresji.