Już w najbliższy piątek o godz. 17:00 kobieca reprezentacja Polski zmierzy się z Azerbejdżanem w kolejnym spotkaniu kwalifikacji do mistrzostw Europy, które odbędą się w 2022 roku w Anglii. Sytuacja biało-czerwonych w grupie po remisie i przegranej z Czeszkami nie jest jednak korzystna, bo aktualnie zajmują trzecią lokatę. - W nadchodzących meczach chcemy od samego początku złapać nasz rytm, oparty na szybkim operowaniu piłką, dokładności i kontrolowaniu przestrzeni - powiedział na oficjalnej konferencji selekcjoner Polek, Miłosz Stępiński.