Aktualności

[WYWIAD] Sebastian Krzepota: Organizmy zawodników są jak bolidy Formuły 1

Reprezentacja16.11.2019 
Podczas zgrupowań reprezentacji U-20 każdy dzień jest zaplanowany w najdrobniejszych szczegółach. – Zawodnicy chcą się doskonalić, my chcemy im pomóc, by podnosili umiejętności. Razem poszukujemy najlepszych rozwiązań, by przygotować ich do regularnej gry na wyższym poziomie klubowym i reprezentacyjnym – podkreśla Sebastian Krzepota, trener przygotowania motorycznego w kadrze U-20.

Harmonogram dnia podczas zgrupowania jest taki napięty, że piłkarzom nie zostaje dużo wolnego czasu.

Staramy się wykorzystać te kilka dni, kiedy jesteśmy razem, by zdobyć jak najwięcej informacji o zawodniku. Rozdzielamy to pomiędzy monitoring parametrów fizjologicznych, cech fizycznych, zbieranie informacji o rytmie dnia, tygodnia zawodnika poza kadrą oraz przekazujemy informacje o założeniach i wymogach, jakie są stawiane przed kadrowiczami podczas zgrupowania. Do tego dochodzi rutyna taka jak: trening, mecz, odprawy, zabiegi regeneracyjne, przygotowanie do treningu, posiłki, analizy indywidualne i czas przeznaczony na sen. Dzień szybko mija.

Aleks Ławniczak, powołany na mecze z Niemcami i Holandią, powiedział tak: Dla mnie to był największy profesjonalizm z jakim spotkałem się w piłkarskiej karierze. Jak to rozumieć?

To bardzo motywujące dla trenera usłyszeć takie słowa od zawodnika po zgrupowaniu. Dla mnie praca w sztabie trenera Magiery to przede wszystkim spójność przekazu. Zawodnicy dostają od nas pigułkę wiedzy, na którą składają się dyskusje między członkami sztabu, obserwacje, różne dane i rozmowy z zawodnikiem. Oni chcą się doskonalić, my chcemy im pomóc, by podnosili umiejętności. Razem poszukujemy najlepszych rozwiązań. To podejście może najmocniej wpływać na takie stwierdzenie Aleksa.

Jak więc wygląda dzień kadrowicza i dlaczego jest taki zajęty?

Planowanie dnia jest zależne od wielu czynników, na przykład jak długo trwa zgrupowanie i jaki jest jego cel. Jak szybko jest mecz, od kiedy jesteśmy całą drużyną czy musimy daleko podróżować. Kolejna sprawa to czy obiekty treningowe są oddalone, kiedy będą dla nas dostępne i jaka będzie pogoda. Ważny jest też stan psychofizyczny zespołu, jakie będą możliwości regeneracyjne. Dla mnie powołanie do kadry to wielkie wyróżnienie. Przyjeżdżają najlepsi zawodnicy na daną chwilę w danym kraju wybrani przez selekcjonera. Jest wielokrotnie mniej czasu niż w klubie na zrozumienie i wdrożenie rozwiązań, które pozwolą na rywalizację na najwyższym poziomie z przeciwnikiem co trzy, cztery dni. Dzień reprezentanta jest tak zaplanowany, by mógł jak najwięcej wynieść ze zgrupowania. Kiedy na przykład są dwa dni do meczu, to od godziny 9:00 piłkarze są ważeni, sprawdzana jest tkanka tłuszczowa i nawodnienie, badana krew i mocz. Potem śniadanie. W godz. 10-13 były zaplanowane treningi indywidualne z tym, że piłkarze byli podzieleni na grupy. O 13:00 obiad. Godzinę później rozpoczynaliśmy analizy, czasem indywidualne, czasem grupowe prowadzone przez członków sztabu szkoleniowego. Godz. 16 to był czas na przygotowanie się do treningu w sali fitness, potem wyjazd autokarem i od godz. 17 półtora godzinne zajęcia. Następnie obowiązkowa odnowa. O godz. 20 kolacja, a 30 minut później kontrola lekarska i praca z fizjoterapeutami. Cisza nocna rozpoczyna się o 23:00.

Jakie badania mają wykonywane zawodnicy w trakcie zgrupowania i w jakim celu?

Począwszy od podstawowych: waga, nawodnienie, ocena gotowości do wysiłku. Przeprowadzamy ankietę pozwalającą wnioskować, jak może reagować organizm na wysiłek i regenerację, pytamy o odczucia po meczu lub treningu w tzw. skali Borga. Analizujemy też parametry z systemu GPSports jak na przykład przyspieszenia, hamowania czy przebiegnięty dystans. Jest też analiza wideo treningu lub meczu. Przyglądamy się zachowaniom indywidualnym, formacyjnym i taktycznym całej drużyny. Robimy to każdego dnia. Zawodnicy, którzy trafiają pierwszy raz na kadrę, mają analizę szerokiego panelu krwi, który określa ich kondycję zdrowotną. Na każdym zgrupowaniu oznaczane są wskaźniki zmęczeniowe wg schematu opracowanego przez Piotra Żmijewskiego z Instytutu Sportu. Raz na sześć miesięcy określamy obecny stan wydolności i moc kończyn dolnych zawodników. Do tego dochodzi wywiad z zawodnikiem dotyczący między innymi adaptacji do obciążeń wynikających z cyklów treningowych w klubach. Pytamy ich też jak często w klubach i przy wykorzystaniu jakich narzędzi w klubach są monitorowani.

Odprawy indywidualne, formacjami, całym zespołem. Dlaczego taki podział?

To wynika z potrzeb i wymagań stawianych przed drużyną. Co, jak, ile i dla kogo są przeznaczone to efekt zbieranych informacji zarówno tych ze zgrupowań, jak i pomiędzy nimi. Podział i dobór analiz to reakcja na to, co widzimy i co jest priorytetem. Po podsumowaniu każdego zgrupowania dopasowujemy treści i plan na kolejne spotkanie reprezentacji. Wyznaczamy cele pośrednie na przykład na najbliższy trening, mecz czy zgrupowanie i cele długofalowe, czyli gra w pierwszej reprezentacji i najwyższym poziomie piłki klubowej.

Piłkarze też mogą zgłaszać pomysły czy uwagi?

Mam przyjemność pracować z trenerem, który jest otwarty na informacje od sztabu i dba o wymianę poglądów miedzy nami. Naturalne jest dla nas, że zdanie zawodnika jest jednym z podstawowych elementów w doskonaleniu także naszej pracy. Chcąc im pomóc w osiąganiu wyższego poziomu trudno mi sobie wyobrazić, żebym mógł zaproponować jakieś rozwiązania bez poznania odczuć czy potrzeb zawodnika.

Dieta, nawadnianie – ten temat przewija się bardzo często w rozmowach z zawodnikami reprezentacji U-20. Kładziecie na to bardzo mocny nacisk?

Analizujemy krew i mocz pod kątem niedoborów lub nadmiarów pewnych składników. Na bazie tego staramy się stosować dodatkową suplementację, nawodnienie czy odpowiednie odżywianie. Do tego analiza wagi czy wydatku energetycznego z czujników GPS pozwala na bieżącą reakcję w stosunku do każdego zawodnika. Mamy w PZPN standardy, jeśli chodzi o menu na zgrupowania dla kadr młodzieżowych. Rozpisane wytyczne wysyłane są do hoteli przed każdym zgrupowaniem. Po przyjeździe na miejsce spotykam się z szefami kuchni i omawiamy preferencję, jeśli chodzi o produkty i sposób obróbki. Jesteśmy też otwarci na lokalne produkty i propozycje kulinarne ze strony każdego z  goszczących nas miejsc. Podczas posiłków wymieniam się z zawodnikami poglądami na temat wartości danego produktu. Jeśli widzę zasadności zmiany potrawy, też argumentuje to zawodnikom.

Dlaczego nawadnianie jest takie ważne? Trzeba o tym przypominać zawodnikom?

Woda w organizmie człowieka pełni wiele funkcji oraz stanowi składnik budulcowy. Jest głównym składnikiem krwi, bierze udział w procesach metabolicznych i ułatwia wchłanianie składników odżywczych. Patrząc na wyzwania związane z wysiłkiem, to nieodpowiednie nawodnienie ma negatywny wpływ na termoregulację i przyspiesza akcję serca. Efektem tego zjawiska jest większe zmęczenie przy tym samym tempie pracy. Funkcje psychiczne takie jak: podejmowanie decyzji i koncentracja są upośledzone. Zbyt małe nawodnienie powoduje zmniejszenie efektywności pracy mięśni i ich tendencję do nadmiernego skurczu.

Do czego takie kompleksowe podejście ma przygotować młodych reprezentantów?

Do regularnej gry na wyższym poziomie klubowym i reprezentacyjnym. Chcemy też, by rozumieli możliwości, ale też niedoskonałości swojego organizmu. Praca na zgrupowaniach ma prowadzić ich do przesuwania granic, jeśli chodzi o ich formę i rozwój piłkarski. Mamy nadzieję, że dzięki temu będą szukali nowych bodźców i rozwiązań w codziennym treningu.

Aleks Ławniczak podkreślał, że fizjoterapeuci są dla kadrowiczów dostępni właściwie non stop.

Praca z ciałem to jeden z kluczowych wyzwań dla każdego sportowca. Organizmy zawodników są jak bolidy formuły 1. Wymagają ciągłego ustawiania, korygowania i doprowadzania do najefektywniejszego działania. Praca z fizjoterapeutami jest nieodzowna, by sprostać wymogom największej efektywności ciała do realizacji zadań na boisku. Sztab medyczny podobnie jak trenerzy to specjaliści i pasjonaci w swojej dziedzinie. Oni cieszą się tak samo z wyprowadzenia zawodnika z przeciążenia, urazu, kontuzji jak trenerzy z rozwoju, realizacji zadań na boisku czy zagrania dobrego meczu. Bez otwartości i odstępności fizjoterapeutów dla zawodników szanse trenerów na odpowiednie przygotowanie zawodnika po prostu spadają. Nasz sztab medyczny je podnosi.

Rozmawiał Andrzej Klemba

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności