Na ten mecz Jacek Magiera i jego podopieczni czekali długie miesiące. Reprezentacja Polski do lat 20 spotkaniem z Kolumbią zaingurowała turniej finałowy Mistrzostw Świata FIFA U-20 Polska 2019. Na trybunach stadionu w Łodzi zasiadło ponad siedemnaście tysięcy kibiców, których łączyło jedno pragnienie – zwycięstwo.

Jako pierwsi groźną sytuację stworzyli sobie Polacy. Na lewej stronie boiska urwał się Adrian Stanilewicz, który dośrodkował piłkę w pole karne. Ta jednak poszybowała zbyt głęboko, a strzegący kolumbijskiej bramki Kevin Mier przeniósł ją nad poprzeczkę. Kwadrans później ziścił się czarny sen drużyny Jacka Magiery. W stosunkowo niegroźnej sytuacji błąd popełnił Sebastian Walukiewicz, który źle zagrał piłkę do Jana Sobocińskiego. Z niedokładnego zagrania skorzystał Ivan Angulo. Kolumbijczyk wpadł w pole karne, po czym bez problemów płaskim strzałem pokonał Radosława Majeckiego. Polacy ruszyli do odrabiania strat, lecz nie byli w stanie sforsować defensywy rywala. Na przerwę zeszli więc z jednobramkową stratą.

W przerwie trener Jacek Magiera nie zdecydował się na żadne zmiany w swoim zespole. Dziesięć minut po wznowieniu gry została jednak wymuszona pierwsza z nich. Urazu doznał bowiem Sebastian Walukiewicz, w którego miejsce na murawie pojawił się Jakub Bednarczyk. Chwilę wcześniej znów było gorąco pod polską bramką. Kolejny błąd w defensywie wykorzystał Ivan Angulo, który raz jeszcze stanął oko w oko z Radosławem Majeckim. Bramkarz reprezentacji Polski tym razem świetnie skrócił kąt i powstrzymał kolumbijskiego pomocnika.

Polacy szukali swoich szans, ale mimo prób w różny sposób – raz kombinacyjnymi akcjami, w innym przypadku dłuższymi zagraniami – nie potrafili zaskoczyć kolumbijskiej defensywy. Blisko tego byli w 73. minucie, gdy po rzucie rożnym do dośrodkowanej piłki wyskoczył Jakub Bednarczyk, jednak uderzył nieczysto i futbolówka znalazła się w rękawicach Kevina Miera. Kolumbijczycy bardzo inteligentnie kontrolowali przebieg gry, nie pozwalając biało-czerwonym na rozwinięcie skrzydeł. Co więcej, sami co pewien czas atakowali polską bramkę. Po jednej z akcji i uderzeniu Johana Carbonero z ostrego kąta, Radosława Majeckiego uratowało spojenie słupka z poprzeczką. Nasi reprezentanci ambitnie walczyli o odrobienie strat, ale w doliczonym czasie gry otrzymali drugi cios. W pole karne wpadł Johan Carbonero, jego uderzenie świetnie sparował Radosław Majecki, lecz przy dobitce Luisa Sandovala był już bezradny i Polacy ostatecznie przegrali 0:2.

KONIEC MECZU
Przegrywamy 0:2 z Kolumbią, a na listę strzelców wpisali się Ivan Angulo oraz Luis Sandoval.
_________#POLCOL 0:2 🇵🇱🇨🇴 | #U20WC pic.twitter.com/aHXWqkvXXu

— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 23 maja 2019

Po pierwszym meczu fazy grupowej reprezentacja Polski zajmuje trzecie miejsce w grupie. Liderem jest Senegal, który pokonał Tahiti 3:0. Drugie spotkanie, właśnie z Tahitańczykami, biało-czerwoni rozegrają 26 maja o 20:30 w Łodzi.

23 maja 2019, Łódź
Polska – Kolumbia 0:2 (0:1)
Bramki: Ivan Angulo 23, Luis Sandoval 90.
Polska: 1. Radosław Majecki – 5. Serafin Szota, 6. Sebastian Walukiewicz (55, 11. Jakub Bednarczyk), 15. Jan Sobociński, 18. Adrian Stanilewicz – 10. David Kopacz, 16. Bartosz Slisz, 7. Tomasz Makowski, 3. Tymoteusz Puchacz (82, 17. Adrian Benedyczak) – 8. Mateusz Bogusz (68, 20. Marcel Zylla) – 9. Dominik Steczyk.
Kolumbia: 13. Kevin Mier – 4. Anderson Arroyo, 3. Andres Reyes (90, 19. Carlos Teran), 2. Carlos Cuesta, 16. Brayan Vera – 7. Ivan Angulo (78, 20. Johan Carbonero), 5. Andres Balanta, 8. Jaime Alvarado, 6. Andres Perea – 10. Juan Hernandez (60, 9. Luis Sandoval), 11. Luis Sinisterra.
Żółte kartki: Vera, Alvarado.
Sędziował: Mustapha Ghorbal (Algieria).