Aktualności
Radosław Majecki: Nie trzymaliśmy się nakreślonego planu
– Kiedy wychodzi się na boisko, to nikt z nas nie zakłada, że przegramy. Wychodzimy po to, by wygrać i tak samo było tym razem. To nie miało znaczenia, że było mało czasu między końcem sezonu a początkiem mistrzostw. Dzięki temu jesteśmy w rytmie meczowym i to mogło nam tylko pomóc, a nie przeszkadzać. Nie było tego widać z Kolumbią, ale w kolejnych spotkaniach to powinno się potwierdzić. Rywale byli od nas lepsi w każdym aspekcie – przyznał Majecki.
– Kolumbia niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, że tak będzie grać. Mieliśmy nakreślony plan, jak im się przeciwstawić, ale niestety nie trzymaliśmy się tego. Straciliśmy gola w 23. minucie i było jeszcze mnóstwo czasu, by wyrównać. Zresztą do tej pory mecz był wyrównany i nieźle utrzymywaliśmy się przy piłce. Gorzej było jednak z przodu – dodał Majecki. – Była jeszcze druga połowa i wciąż wszystko w naszych rękach. Niestety, nie szło nam wyprowadzanie akcji. Trudno było zliczyć, ile razy oddaliśmy piłkę właściwie za darmo. Rywale głównie czekali na nasze błędy i atakowali – powiedział bramkarz reprezentacji Polski U-20.