Hubert Adamczyk w Cracovii – to dobry ruch z jego strony?

Czy to dobry ruch, że podpisał kontrakt z Cracovią, to się okaże. Ze swojej strony chciałbym życzyć Hubertowi, by nadal piłkarsko się rozwijał. Przyszedł do klubu, który gra bardzo atrakcyjną i techniczną piłkę. Nie powinien mieć problemów z dobrym funkcjonowaniem w takim zespole.

»[OFICJALNIE]: Z juniorów Chelsea do Ekstraklasy. Hubert Adamczyk piłkarzem Cracovii«

W czerwcu zeszłego roku Adamczyk podpisał profesjonalny kontrakt z Chelsea, a teraz zdecydował się wrócić do kraju. Nie dziwi to Pana?

Od początku wiedziałem, że Hubert w Londynie nie będzie miał łatwo. Występował w zespole Chelsea U-18, w którym prezentował się naprawdę dobrze. Zagrał także w drużynie U-21, gdzie konkurencja jest bardzo duża. Grają tam zawodnicy, którzy nie łapią się jeszcze do kadry meczowej seniorskiego zespołu. Myślę, że Hubert podczas swojego pobytu w Anglii zyskał duże doświadczenie, które przyda mu się w dorosłej piłce. Trenował przecież pod okiem samego Jose Mourinho. To była nagroda za dobre występy w młodzieżowych zespołach.

Trener Jacek Zieliński chętnie stawia na młodych zawodników, więc nie powinien mieć problemów przebić się do pierwszego składu.

Cracovia dysponuje teraz młodą kadrą i prezentuje techniczny futbol, dlatego sądzę, że Hubert w takim towarzystwie powinien się dobrze czuć. Jest też Bartosz Kapustka, z którym miałem styczność w reprezentacji, kiedy selekcjonowałem rocznik 1996. Był on wtedy zawodnikiem filigranowym, ale było widać, że ma duże predyspozycje piłkarskie. Już w tak młodym wieku był świetnie wyszkolony, podejmował dobre decyzje na boisku, ale brakowało mu tylko warunków fizycznych. Teraz jego kariera przebiega w bardzo szybkim tempie, cały czas się rozwija. Myślę, że Hubert prezentuje podobne walory. Bardzo dobrze panuje nad piłką i z dużą łatwością potrafi wygrywać pojedynki jeden na jednego. To bardzo duży talent, więc mam nadzieję, że wszystko, co najlepsze dopiero przed nim.

Pańskim zdaniem w Cracovii Adamczyk ma się ogrywać, a potem ponownie trafić na zachód?

Nie będę wybiegał aż tak daleko w przyszłość. Przede wszystkim chciałbym, żeby w Cracovii  pojawiał się na boisku jak najczęściej. Hubert na pewno jest po rozmowie z trenerem Zielińskim, który nakreślił mu ścieżkę rozwoju i wizję w tym klubie. Ważne jest, żeby poczuł seniorską piłkę. Wiadomo, że ten przeskok jest czasami bardzo trudny dla wielu utalentowanych graczy, więc trzeba mu w tym pomóc. Czy trafi ponownie na zachód, to się okaże. Najpierw niech posmakuje dorosłej piłki, a na ewentualny transfer przyjdzie jeszcze pora. Wszystko w swoim czasie.


Co Pan myśli na temat wyjazdów piłkarzy w bardzo młodym wieku? Może Adamczyk zbyt szybko zdecydował się na wyjazd z Polski?

Kiedy pojawiają się pytania, czy to dobrze, że ktoś zdecydował się na transfer za granicę, to zawsze odpowiadam, że każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Za czasów mojej współpracy z trenerem Michałem Globiszem, bodajże 14 zawodników z bardzo utalentowanego rocznika 1990 wyjechało za granicę. Na najwyższym poziomie grają teraz tylko Wojciech Szczęsny i Grzegorz Krychowiak. Jest zatem wiele przykładów, kiedy młodzi piłkarze za granicą przepadają. Myślę, że nasza ekstraklasa jest obecnie bardzo dobrym miejscem dla młodych, perspektywicznych graczy. Część chłopaków gra w Polsce i nabiera doświadczenia. Dajmy na to przykład m.in. Bartka Drągowskiego, z którym też pracowałem. Wiele klubów wyraża zainteresowanie jego osobą, a zdecydował, że zostanie jeszcze w Polsce. Myślę, że to dobrze. Za granicą, mógłby mieć jeszcze problemy, by od razu wskoczyć między słupki. Za jakiś czas jego doświadczenie zdobyte na krajowych boiskach może być nieocenione.

Rozmawiał Jacek Janczewski