Aktualności
[U-17 KOBIET] Wielki sukces. Polki jadą na mistrzostwa Europy!
Po pięciu latach przerwy reprezentacja Polski kobiet do lat 17 znów wywalczyła awans na mistrzostwa Europy. Biało-czerwone pokonały Austrię 2:1 zapewniając sobie zasłużone zwycięstwo w turnieju eliminacyjnym Elite Round w Bośni i Hercegowinie.
Polki były w komfortowej sytuacji, bo wiedziały, że po dwóch pewnych zwycięstwach do awansu wystarczy im remis w ostatnim spotkaniu. Biało-czerwone pokazały jednak klasę, pokonały wyżej notowane rywalki i z kompletem zwycięstw oraz zaledwie jednym straconym golem(!) zapewniły sobie wyjazd na mistrzostwa Europy.
Decydujące spotkanie z Austrią rozpoczęło się znakomicie dla polskich piłkarek, które już w trzeciej minucie objęły prowadzenie. Po rzucie rożnym Paulina Tomasiak świetnie znalazła się w polu karnym i mocnym strzałem posłała piłkę pod porzeczkę austriackiej bramki. Niestety, rywalki wykorzystały błąd ustawienia i jeszcze w pierwszej połowie doprowadziły do wyrównania. To nieco podłamało biało-czerwone, które na chwilę oddały rywalkom inicjatywę. – Gdy przeciwnik złapał kontakt z nami, to na chwilę zrobiło się na boisku nieco nerwowo – przyznaje trener Nina Patalon. – Zespół sobie z tym poradził. Mieliśmy założenie, żeby dotrwać z remisem do przerwy, a w szatni dziewczyny usłyszały, że zostało 40 minut i muszą dać z siebie wszystko. W drugiej połowie graliśmy odważnie, byliśmy zdeterminowani i stworzyliśmy sporo groźnych sytuacji, tyle, że nie udało się ich wszystkich wykorzystać.
Po raz kolejny świetną zmianę dała jednak Agnieszka Glinka, która minutę po wejściu na boisko zdobyła zwycięskiego gola. Zachowała się jak rasowy napastnik, poszła do końca za akcją, doskoczyła do piłki odbitej przez bramkę po strzale Weroniki Kiszkis i wepchnęła ją do austriackiej bramki. Rywalki nie miały nic do stracenia i rzuciły się rozpaczliwie do ataku, ale nie były w stanie sforsować świetnie dysponowanej polskiej obrony. – Zagraliśmy bardzo mądrze i z przebiegu całego turnieju zasłużenie awansowaliśmy - ocenia selekcjoner reprezentacji Polski. – Dzisiaj jest czas na radość, ale od jutra musimy zacząć myśleć o turnieju finałowym na Litwie. To nie koniec, a dopiero początek naszej misji. Ten zespół musi się cały czas rozwijać.
Historia zatoczyła koło. Pięć lat temu Polki wywalczyły awans na mistrzostwa Europy po remisie z Austrią, tym razem bilety na turniej finałowy zdobyły pokonując Austriaczki. Na Litwę biało-czerwone pojadą jako jedna z zaledwie trzech nacji, która zdobywała złote medale w historii kobiecych mistrzostw Europy w tej kategorii wiekowej. Oprócz Polek po tytuł sięgały tylko Niemki i Hiszpanki, a więc potęgi nie tylko kobiecego futbolu.
Mistrzostwa Europy na Litwie zostaną rozegrane w dniach 9-21 maja z udziałem ośmiu najlepszych drużyn Starego Kontynentu. Losowanie grup odbędzie się 6 kwietnia. Póki co pewne gry w turnieju finałowym – oprócz Polek – są tylko Hiszpanki oraz Litwinki.
Hanna Urbaniak
25 marca 2018, 15:00 – Bijeljina
Polska – Austria 2:1 (1:1)
Bramki: Paulina Tomasiak 3, Agnieszka Glinka 76 - Julia Wagner 21
Polska: 12. Sara Kierul – 4. Paulina Oleksiak, 5. Oliwia Silny, 7. Paulina Tomasiak, 8. Wiktoria Zieniewicz, 9. Kinga Kozak, 10. Paulina Filipczak (75, 3. Agnieszka Glinka), 11. Adriana Achcińska, 17. Zofia Buszewska, 18. Klaudia Homa, 20. Alexis Legowski (59, 13. Wiktoria Kiszkis).
Sędziowała: Valentina Finzi (Włochy)