Do niespodzianki doszło w meczu otwierającym 15. kolejkę rozgrywek Bundesligi. Bayern Monachium uległ w wyjazdowym spotkaniu Borussii Moenchengladbach 2:3 i może stracić pozycję lidera. Jedną z bramek dla Bawarczyków zdobył Robert Lewandowski.
Przed nami kolejny ligowy weekend w wykonaniu reprezentantów Polski. We Włoszech ACF Fiorentina Bartłomieja Drągowskiego zmierzy się z Cagliari Calcio Sebastiana Walukiewicza, natomiast w Anglii rozegrane zostaną starcia trzeciej rundy krajowego pucharu. Sprawdź, gdzie oglądać mecze z udziałem biało-czerwonych.
Mecz eliminacji mistrzostw świata 2022, w którym reprezentacja Polski 28 marca o godzinie 20:45 zmierzy się z Andorą, zostanie rozegrany na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie (stadion Legii Warszawa) – poinformował sekretarz generalny PZPN Maciej Sawicki.
Piłkarski weekend w wykonaniu kadrowiczów rozpoczęliśmy od gola autorstwa – a jakże – Roberta Lewandowskiego w piątkowym meczu Bundesligi z Borussią Moenchengladbach. W sobotę z kolei asysty w spotkaniach Pucharu Anglii zaliczyli Przemysław Płacheta i Kamil Grosicki. „Grosik” wywalczył również rzut karny dla swojego zespołu, a później strzelił gola w konkursie jedenastek. Ekipa WBA odpadła jednak z rozgrywek. Bohaterem ACF Fiorentiny w niedzielę okazał się zaś Bartłomiej Drągowski, który obronił rzut karny i pomógł drużynie w pokonaniu Cagliari Calcio. Sprawdź nasz raport kadrowicza!
Pomocnik reprezentacji Polski zagrał dobre spotkanie w 1/32 finału Pucharu Króla. Damian Kądzior asystował przy pierwszej bramce, a potem niewiele brakowało, by sam trafił do bramki. Eibar prowadziło już 3:0 z trzecioligowym Las Rozas, ale w ciągu sześciu minut roztrwoniło przewagę. Dopiero w dogrywce zespół Polaka zdobył zwycięską bramkę.
Koniec serii AC Milanu bez porażki. Lider Serie A przegrał pierwsze spotkanie w lidze od 8 marca 2020 roku. Serię drużyny Stefano Pioliego przerwał Juventus Turyn z Wojciechem Szczęsnym. „Stara Dama” wygrała hit kolejki, w czym duży udział miał polski bramkarz. Szczęsny często poddawany był najwyższej próbie, tylko raz skapitulował, więcej razy interweniował skutecznie. Jego koledzy strzelili trzy gole i w grze o tron ligi włoskiej wciąż liczą się aktualni mistrzowie Włoch.
Nikogo już nie dziwi fakt, że Robert Lewandowski pobił kolejny rekord. W miniony weekend już po raz 56. w karierze cieszył się z dubletu zdobytego w meczu Bundesligi, wyprzedzając w tej statystyce legendarnego Gerda Muellera. Takich rekordowych osiągnięć w lidze niemieckiej Lewandowski ma zdecydowanie więcej.
