Aktualności

Piotr Zieliński specjalnie dla nas: Marzenia się spełniają

Reprezentacja31.10.2014 
Piotr Zieliński po roku przerwy wraca do reprezentacji Polski. Selekcjoner Adam Nawałka powołał urodzonego w Ząbkowicach Śląskich zawodnika na listopadowe mecze z Gruzją i Szwajcarią. – Marzenia się spełniają. Przecież kilka dni temu zdradziłem Łączy Nas Piłka, że marzę o powrocie do reprezentacji – uśmiecha się pomocnik włoskiego Empoli.


Jak dowiedziałeś się o powołaniu do pierwszej reprezentacji?

Odbyłem kilka rozmów z trenerem Adamem Nawałką. Selekcjoner dał mi do myślenia. Zaznaczył, że najbliższe zagraniczne powołania będą w piątek, ale najważniejsze, abym złapał trochę gry. Po cichu liczyłem, że moje nazwisko znajdzie się wśród nominowanych. Zazwyczaj z dobrą nowiną dzwoniła mama lub ktoś z bliskich. Dziś była jednak cisza. Dopiero kiedy dostałem od jednego z kibiców gratulacje na Facebooku, wszedłem na stronę Polskiego Związku Piłki Nożnej i… szeroko się uśmiechnąłem! Marzenia się spełniają! Przecież niedawno zdradziłem Wam, że bardzo chciałbym wrócić do reprezentacji. (Naszą poprzednią rozmowę z Piotrem Zielińskim znajdziecie TUTAJ.) Najpierw jednak musiałem zacząć grać w klubie.

We wtorek przegraliście z US Sassuolo 1:3, ale Ty wystąpiłeś od początku i zaliczyłeś asystę.

W końcu dostałem szansę od początku. Wcześniej grałem tylko po 15 czy 20 minut. Brakowało występów w dłuższym wymiarze czasowym, a zwłaszcza regularności. Zaprezentowałem się z dobrej strony i bardzo się cieszę, że od razu zaowocowało to powołaniem do reprezentacji. Selekcjoner powiedział, że chce mnie sprawdzić. Znaleźć się w gronie najlepszych polskich piłkarzy, kilku gwiazd europejskiego futbolu, to naprawdę wielkie wyróżnienie! Zrobię wszystko, aby zaprezentować się z jak najlepszej strony i zostać w tej kadrze jak najdłużej! Dla mnie, młodego chłopaka, ta nominacja to naprawdę spełnienie marzeń!

 

Wracasz do pierwszej kadry po ponad roku przerwy.

Po raz pierwszy pojadę na zgrupowanie drużyny trenera Adama Nawałki i już nie mogę się doczekać! W końcu zobaczę, jak ona funkcjonuje, jaka panuje w niej atmosfera. Zdaję sobie sprawę z tego, że przede mną jeszcze dużo pracy, aby odgrywać w tej drużynie ważną rolę, ale mam takie ambicje. Jestem dobrej myśli!

 

Życie ostatnio przyśpieszyło…

To prawda. Jeszcze przed chwilą nie dostawałem zbyt wielu szans w klubie, a teraz zostałem powołany do pierwszej reprezentacji. W sobotę zagram najprawdopodobniej w podstawowym składzie w meczu Serie A z Juventusem Turyn (Zieliński zagrał do 74. minuty, a Empoli przegrało 0:2 - red.). Później moje Empoli czeka spotkanie z Lazio Rzym i będę mógł się już skupić tylko na starciach z Gruzją i Szwajcarią.

 

Masz tremę przed przyjazdem na zgrupowanie reprezentacji?

Na pewno chłopakom należy się wielki szacunek za to, jakie wyniki ostatnio osiągnęli. Dziś musimy jednak zapomnieć o historycznej wygranej z Niemcami i skupić się na Gruzji. To najbliższy i najważniejszy cel kadry. Zrobię wszystko, by pomóc drużynie. Jestem do dyspozycji trenera Adama Nawałki.

 

Rozmawiał Paweł Drażba

TAGI: Piotr Zieliński, reprezentacja Polski, powrót, Empoli, Adam Nawałka, Juventus Turyn, Lazio Rzym, Gruzja, Szwajcaria, eliminacje mistrzostw Europy 2016,

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności