Selekcjoner reprezentacji Polski kobiet Miłosz Stępiński powołał osiem zawodniczek z klubów zagranicznych i piętnaście z klubów polskich na mecze eliminacji mistrzostw Europy z Azerbejdżanem (23.10, godz. 17:00, Warszawa) i Mołdawią (27.10, godz. 14:00 czasu polskiego, Kiszyniów).

Drugie z rzędu czyste konto w Bundeslidze zanotowała Katarzyna Kiedrzynek, której Wolfsburg pokonał 4:0 Bayer Leverkusen. W barwach Bayeru zabrakło tym razem Sylwii Matysik, która zmaga się z drobnym urazem łydki. Swoją pierwszą bramkę dla Werderu Brema zdobyła z kolei Agata Tarczyńska i był to gol pięknej urody. Sprawdzamy, jak w weekend na ligowych boiskach radziły sobie nasze kadrowiczki.

Selekcjoner kobiecej reprezentacji Polski Miłosz Stępiński powołał dziewięć piłkarek z lig zagranicznych na mecze eliminacji mistrzostw Europy z Azerbejdżanem (23.10, godz. 17:00, Warszawa) i Mołdawią (27.10, godz. 14:00, Kiszyniów).

„Polskie pojedynki” w Bundeslidze dla Katarzyny Kiedrzynek i Małgorzaty Mesjasz. W pierwszym składzie Fleury 91 ponownie znalazła się Dominika Grabowska. Tym razem sztab szkoleniowy PSG dał odpocząć Paulinie Dudek. Paryżanki rozgrywały swoje spotkanie w piątek, a Polka w środę wieczorem wróciła ze zgrupowania reprezentacji Polski. Sprawdzamy, jak na ligowych boiskach po przerwie na mecze kadry radziły sobie nasze reprezentantki.

Kobieca reprezentacja Polski w ostatnim czasie była na fali wznoszącej. Zaskoczyła świetnym występem w prestiżowym turnieju towarzyskim Algarve Cup, potem postawiła się silnej Hiszpanii w eliminacjach do mistrzostw Europy. We wrześniu w słabym stylu przegrała jednak ważny w kontekście historycznego awansu na EURO 2022 mecz z Czechami. Selekcjoner Miłosz Stępiński w rozmowie z Łączy Nas Piłka analizuje ostatnie spotkania, wyjaśnia dobór taktyki, przybliża, w jakim miejscu znajduje się polski futbol kobiecy oraz zapowiada zmiany na październikowe starcia z Mołdawią i Azerbejdżanem.

W drugim meczu eliminacji mistrzostw Europy 2022 reprezentacja Polski kobiet przegrała z Czeszkami 0:2. Po tym spotkaniu udział w turnieju nie jest już oczywisty, ponieważ biało-czerwone zajmują trzecie miejsce w tabeli w grupie D. Kolejny mecz Polki rozegrają z Azerbejdżanem 27 października o godz. 17:00.

- Plan, który sobie założyliśmy się nie sprawdził, bo słabo weszliśmy w mecz. W pierwszej połowie to było najsłabsze spotkanie w naszym wykonaniu. W drugiej pokazaliśmy charakter i to, że potrafimy walczyć, ale to było za mało i oddaliliśmy się od awansu na mistrzostwa Europy - powiedział selekcjoner reprezentacji Polski kobiet Miłosz Stępiński po porażce z Czechami 0:2.