Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że uruchomiony został proces akredytacyjny dla przedstawicieli mediów na mecz kwalifikacji mistrzostw Europy UEFA WOMEN’S EURO 2022 Polska – Czechy. Spotkanie odbędzie się 22 września o 18:00 na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej.

Z przyczyn osobistych na zgrupowanie reprezentacji Polski kobiet, które rozpocznie się 13 września pod Żywcem, nie dotrze bramkarka AZS UJ Kraków, Karolina Klabis. W jej miejsce selekcjoner Miłosz Stępiński dowołał Annę Palińską z Górnika Łęczna.

Dwadzieścia sześć zawodniczek będzie miał do dyspozycji selekcjoner reprezentacji Polski kobiet Miłosz Stępiński na mecze eliminacji mistrzostw Europy z Czechami, które odbędą się 18 (godz. 18:15, Chomutów) i 22 września (18:00, Bielsko-Biała). Dodatkowo do kadry powołane zostały Agnieszka Jędrzejewicz z Czarnych Sosnowiec, Joanna Wróblewska ze Śląska Wrocław oraz Zofia Buszewska z GKS Katowice.

Selekcjoner reprezentacji Polski kobiet Miłosz Stępiński powołał czternaście piłkarek z Ekstraligi i dziewięć z klubów zagranicznych na mecze eliminacji mistrzostw Europy z Czechami. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane 18 września o 18:15 w Chomutowie, a drugie 22 września o 18:00 w Bielsku-Białej.

Ewa Pajor z powodu kontuzji kolana nie zagra we wrześniowych meczach reprezentacji Polski z Czechami w ramach eliminacji do mistrzostw Europy. Finalistka ostatniej edycji Ligi Mistrzyń z VfL Wolfsburg będzie musiała przejść zabieg. Czeka ją około dwóch miesięcy przerwy w grze.

W pierwszej kolejce kobiecej FLYERALARM Bundesligi w każdym meczu wystąpi polska piłkarka. Tyle biało-czerwonych w lidze naszych zachodnich sąsiadów jeszcze nigdy nie grało! - Będzie nam raźniej. Bardzo się z tego powodu cieszę - nie kryje Sylwia Matysik, która latem zamieniła Górnika Łęczna na Bayer Leverkusen. W Niemczech będzie się czuła prawie jak w Polsce.

W finale Ligi Mistrzyń rozgrywanym w hiszpańskim San Sebastian Olympique Lyon pokonał 3:1 VfL Wolfsburg i po raz piąty z rzędu, a siódmy w historii zwyciężył w tych prestiżowych rozgrywkach. Ewa Pajor wyszła w pierwszym składzie „Wilczyc” i spędziła na boisku 61 minut. Asystowała przy golu strzelonym przez Alexandrę Popp. Katarzyna Kiedrzynek całe spotkanie przesiedziała na ławce rezerwowych.