Trener reprezentacji Polski w futsalu Andrzej Bianga na mecz barażowy z Kazachstanem, który odbędzie się w dniu 12 kwietnia, dodatkowo powołał do kadry Kamila Kaczmara (KGHM Euromaster Chrobry Głogów). Pierwsze spotkanie w Polsce zakończyło się rezultatem 1:1.

Selekcjoner Andrzej Bianga ogłosił kadrę na mecz rewanżowy z Kazachstanem o awans do mistrzostw świata w futsalu. Spotkanie odbędzie się 12 kwietnia w Ałmatach. W pierwszym meczu Polacy zremisowali z Kazachstanem 1:1.

To, co początkowo wydawało się niemożliwe, teraz jest realne – tak mniej więcej można zobrazować nastroje w polskim środowisku futsalowym po pierwszym meczu barażowym z Kazachstanem. Polska zremisowała u siebie z trzecią drużyną Mistrzostw Europy 1:1 i w walce o awans do Mistrzostw Świata nie stoi bynajmniej na straconej pozycji.

Kibice, którzy we wtorkowy wieczór wybrali się do szczecińskiej Azoty Arena, nie mogą żałować. Mecz Polska – Kazachstan to był futsal na międzynarodowym poziomie, a biało-czerwoni rozegrali jedno z najlepszych spotkań w ostatnich latach. – Chcemy naprawdę powalczyć o awans do Mistrzostw Świata w Kolumbii – przekonywał po meczu trener Andrzej Bianga.

Reprezentacja Polski w futsalu zremisowała w pierwszym meczu barażowym o awans do mistrzostw świata z Kazachstanem 1:1. Bramkę dla biało-czerwonych w samej końcówce zdobył Marcin Mikołajewicz. Rewanż zostanie rozegrany 12 kwietnia w Ałmatach. – Większość osób skazywała nas na pożarcie. Nikt chyba nie spodziewał się, że tak wysoko zawiesimy poprzeczkę. Do Kazachstanu pojedziemy walczyć o awans – powiedział na antenie Polsatu Sport bohater meczu Marcin Mikołajewicz.

Już tylko godziny dzielą nas od pierwszego meczu barażowego o awans do Mistrzostw Świata Kolumbia 2016. Polska w Szczecinie we wtorek o godzinie 18-ej zmierzy się z Kazachstanem. Za rywalem przemawia aktualna siła, natomiast za nami … większe tradycje futsalowe.

Co bardziej niecierpliwi już chyba odliczają godziny… Coraz mniej czasu pozostało do pierwszego spotkania barażowego reprezentacji Polski i Kazachstanu. Stawką tego pojedynku jest awans do Mistrzostw Świata, które jesienią odbędą się w Kolumbii. – Dla nas to najważniejszy mecz od dwóch dekad – mówi bez ogródek trener reprezentacji Polski, Andrzej Bianga.