Christopher Lash zamieszkał w Polsce ponad siedem lat temu i jako że zawsze interesował się futbolem, zaczął poznawać nasz kraj właśnie przez jej pryzmat.
Dlaczego najmłodsi tak często rezygnują z aktywności fizycznej? Jaką rolę odgrywają rodzice w zachęcaniu dzieci do uprawiania sportu? Czy presja pomaga pokonywać własne słabości, czy jest wrogiem młodego sportowca? O postanowieniach noworocznych, motywacji i mentalnym przygotowaniu dzieci do sportu opowiada Damian Salwin, psycholog reprezentacji Polski w piłce nożnej.
Daniel Pliński (205 cm wzrostu, 100 kg wagi) to jeden z najlepszych polskich siatkarzy XXI wieku. W reprezentacji Polski rozegrał 142 mecze. W 2006 roku w Japonii został wicemistrzem świata, a trzy lata później w Turcji mistrzem Europy. W siatkarskiej ekstraklasie wystąpił w 498 spotkaniach, pięć razy był mistrzem kraju, trzy razy wicemistrzem. Po sezonie 2017/18, w wieku niespełna 40 lat, zakończył bogatą karierę i wrócił do rodzinnego Pucka. Tu niespodziewanie, chyba także dla samego siebie, ze środkowego bloku zmienił się w środkowego obrońcę. Pod koniec rundy jesiennej został piłkarzem występującej w pomorskiej Klasie A Zatoki 95 Puck.
Krzysztof Fidor ma 67 lat, z piłką nożną jest związany – jak podkreśla – całe życie. Najpierw grał, a od 1993 roku jest arbitrem. Sędziował już ponad 1600 spotkań i zamierza ten wynik jeszcze wyśrubować. Poznajcie naszego kolejnego bohatera z boiska.
Klaudia i Martyna Brdej występują razem w barwach zespołu UKS 3 Staszkówka Jelna. Zbieżność nazwisk? Nie, panie są spokrewnione. Dzieli je 27 lat różnicy, a Klaudia jest mamą Martyny.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o powołaniach na Zimową Akademię Młodych Orłów 2019. Na przełomie stycznia i lutego w Bydgoszczy trenować będą najzdolniejsi młodzi piłkarze i piłkarki urodzeni w latach 2005-2006, a w przypadku dziewcząt również i 2007. Tymczasem zawodnicy, którzy jeszcze niedawno uczestniczyli w zgrupowaniach organizowanych przez Polski Związek Piłki Nożnej dzisiaj coraz liczniej pukają do drzwi dorosłego futbolu.
W Jaworze odbyła się czwarta edycja turnieju Kuźnia Cup. Historyczna, bo po raz pierwszy zakończona triumfem innego zespołu niż Kuźnia I. W finale gospodarze zostali pokonani po rzutach karnych przez Granit Roztoka i to właśnie zespół na trawiastych boiskach rywalizujący w wałbrzyskiej klasie okręgowej wrócił do domu z okazałym pucharem.
