Aktualności
Trofeum Ligi Europy już w Warszawie. Teraz czekamy na finał!
Wtorkowa uroczystość odbyła się w Pałacu Prymasowskim. W ceremonii wzięli udział udział prezydent m.st. Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezes PZPN Zbigniew Boniek, ambasador finału Ligi Europy Jerzy Dudek, reprezentanci klubu Sevilla FC, ubiegłorocznego zwycięzcy rozgrywek, a także przedstawiciele m.st. Warszawy i Polskiego Związku Piłki Nożnej. Z ważnych powodów osobistych do stolicy nie mógł przyjechać szef UEFA Michel Platini. Galę poprowadzili dziennikarz TVP Maciej Iwański oraz Łukasz Wiśniowski z Departamentu Komunikacji i Marketingu PZPN.
Od wtorku aż do finału prestiżowe trofeum pozostanie w Warszawie. W trakcie najbliższych tygodni będzie prezentowane publicznie, m.in. w Parku Fontann, w Pałacu Kultury i Nauki oraz podczas Święta Saskiej Kępy.
Jeszcze nigdy w historii nie zdarzyło się, aby kapitan zwycięskiej drużyny miał problemy ze znalezieniem wystarczającej siły, aby podnieść wysoko w górę 15 kilogramów srebra. To waga Pucharu Ligi Europy UEFA – najcięższego ze wszystkich trofeów UEFA, o jeden kilogram cięższego od Pucharu Zdobywców Pucharów. Ile litrów szampana jest w stanie pomieścić taki puchar? Łatwo obliczyć znając jego wymiary: 65 centymetrów wysokości, 33 szerokości i 23 głębokości.
Srebrne trofeum mocowane na żółtym marmurowym cokole zostało zaprojektowane i wykonane przez pracownię Bertoniego w Mediolanie. W przeciwieństwie do pozostałych dwóch trofeów wręczanych zwycięzcom klubowych rozgrywek w Europie, Puchar Ligi Europy UEFA nie ma żadnych uchwytów. Jak wśród najlepszych projektów bywa jego wygląd jest minimalistyczny. Tuż nad cokołem wydaje się nam, że widzimy grupę zawodników walczących o piłkę. W rzeczywistości wspierają oni ośmiokątny kielich, który jest zdobiony emblematem UEFA.
W półfinałach obecnej edycji Ligi Europy Sevilla, której barw broni reprezentant Polski Grzegorz Krychowiak, zagra z Fiorentiną, natomiast Napoli zmierzy się z Dnipro Dniepropietrowsk. Mecze tej fazy odbędą się 7 i 14 maja. Wielki finał zostanie zaś rozegrany na Stadionie Narodowym 27 maja.
Po raz pierwszy w historii triumfator tegorocznej Ligi Europy uzyska prawo startu w Lidze Mistrzów.
TAGI: Liga Europy, finał, Stadion Narodowy, Warszawa,