Po pięciomiesięcznej przerwie wróciliśmy do ligowego grania w futsalu. Liga ruszyła z nową nazwą Statscore Futsal Ekstraklasa, nowym nadawcą telewizyjnym i aż czterema beniaminkami. W tym odcinku skupimy się na meczu Gatty z Clearexem, w którym gospodarze prowadzili już 4:0, a wtedy... zobaczcie sami.
Z wielkimi nadziejami wyczekiwali inauguracji ligowego sezonu Statscore Futsal Ekstraklasy kibice w Gliwicach. Piast sezon rozpoczął od derbowej wygranej z AZS UŚ Katowice 3:1. – Ten mecz obnażył jednak nasze bolączki, brakowało nam skuteczności. Czeka nas jeszcze wiele pracy – komentował po zwycięstwie Rafał Franz, człowiek który ma sprawić, że futsal w Gliwicach wróci na zwycięską ścieżkę.
Od pierwszej kolejki rozpoczął się wyścig o fotel lidera. Aktualnie na wszystkich rywali z góry spogląda mistrz Polski, Rekord. Drużyny wymieniane jako główni konkurenci bielszczan w walce o tytuł, potwierdziły jednak, że może być to emocjonujący sezon. Z dobrej strony pokazali się także obcokrajowcy grający w Statscore Futsal Ekstraklasie.
Po 182 dniach na ligowe parkiety wracają drużyny Statscore Futsal Ekstraklasy. W ligowej elicie jest pięć drużyn ze Śląska – dwie zagrają ze sobą w niedzielny wieczór. Mecz Piasta Gliwice z AZS UŚ Katowice będzie można zobaczyć na kanale Łączy Nas Piłka – transmisja w niedzielny wieczór od 18:00.
Chyba już dawno z takimi nadziejami kibice futsalu nie wyczekiwali startu nowego sezonu w Statscore Futsal Ekstraklasie. Rozgrywki czeka bowiem wiele zmian. Nowa nazwa ligi spowodowana pozyskaniem sponsora tytularnego, mecze w ogólnopolskiej telewizj oraz na Łączy Nas Piłka, a do tego, po raz pierwszy od kilku lat, Rekord Bielsko-Biała doczekał się godnych konkurentów w walce o tytuł mistrzowski.
Po dłuższej niż zwykle przerwie przygotowania do nowych rozgrywek rozpoczynają drużyny Futsal Ekstraklasy. W większości klubów dochodzi jedynie do drobnych rotacji, szefowie poszczególnych ekip stawiają przede wszystkim na stabilizacje. W tej sytuacji najgłośniejszy ruch transferowy stał się udziałem klubu ze Zduńskiej Woli. Gattę w nadchodzącym sezonie poprowadzi jedna z legend polskiego futsalu, Krzysztof Kuchciak.
Był jednym z grona utalentowanych chłopaków z Rekordu Bielsko-Biała, którzy szeroką ławą weszli na parkiety futsalowe. Szymon Cichy, bo o nim mowa, już jako 16-latek debiutował w Futsal Ekstraklasie. W Rekordzie wobec silnej konkurencji się nie przebił, ale ani przez moment nie zwątpił w to, że jego czas jeszcze nadejdzie.
