Aktualności
Zdrowia, odwagi, trampoliny i… niczego!
ŻYCZYMY:
Robertowi Lewandowskiemu – wygrania elitarnej Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium! Mistrzostwo Niemiec na koncie już ma. I to nie jedno, a dwa. Tytuł króla strzelców Bundesligi również. Życzymy także tego, aby po mistrzostwach Europy we Francji mógł – jak na kapitana przystało – zejść ze sceny jako ostatni.
Arkadiuszowi Milikowi – aby nie wykupił go… Ajax Amsterdam! 20-letni napastnik robi ogromne postępy w takim tempie, że już powinien zrobić kolejny krok w przód i zagrać w najlepszej piłkarskiej lidze świata. A podobno zapytania z Premier League już są. Może przewodnik po Londynie dla naszego wysuniętego napastnika?
Sebastianowi Mili – aby dalej stawiał milowe kroki. Żeby jego druga młodość trwała jak najdłużej! W ukochanej Lechii Gdańsk. Życzymy również dobrej roli filmowej! Może w… „Świecie według Kiepskich”? Walduś by się ucieszył.
Wojciechowi Szczęsnemu – niczego, bo on… już wszystko ma! Nawet biały fortepian! Aby nie zabłądził. Najlepszego!
Jakubowi Błaszczykowskiemu – tym razem będziemy nudni, ale życzymy… zdrowia! Ono jest Kubie najbardziej potrzebne, bo o wszystko inne potrafi zadbać sam! To właśnie Błaszczykowski jest w stanie wyciągnąć Borussię Dortmund z kryzysu. Będzie też niewątpliwie wzmocnieniem reprezentacji Polski.
Grzegorzowi Krychowiakowi – coraz mocniejszej pozycji w hiszpańskiej Sevilli i… serialach. Grzesiek przebojem wdarł się do Primera Division, a zachwytów socios nad grą i zaangażowaniem polskiego pomocnika nie ma końca. Messi, Ronaldo i cała reszta – to nie koniec popisów Polaka. Strzeżcie się, bo „Krycha” nadchodzi! Nasza „Maszyna”. Postanowiliśmy również zrzucić się Grześkowi na kurs nauki na… trąbce!
Kamilowi Grosickiemu – gola przeciwko Szkotom! W Warszawie się nie udało, potem trafiła się feralna kontuzja z Gruzją, ale nie z takich sytuacji wychodził już „Grosik”. Teraz zapowiedział, że wróci jeszcze mocniejszy i tak „rozjedzie eliminacje EURO, że znajdziemy go dopiero we Francji”. Życzymy więc, by Kamil poprowadził nas właściwą autostradą – kierunek jest nam wszystkim doskonale znany…
Łukaszowi Szukale – kontraktu z Lazio. Najwyższy czas, aby nasz najwyższy piłkarz pokazał swoją klasę w silnej Serie A. A jeśli nie Rzym, to może… Turyn? Kamil Glik na pewno ucieszyłby się, gdyby mógł tworzyć z Łukaszem duet żelaznych stoperów nie tylko w reprezentacji Polski.
Arturowi Borucowi aby już w styczniu wrócił tam, gdzie jego miejsce, czyli na sam szczyt. Szkoda, żeby Artur wykonywał tak wspaniałą robotę tylko na zapleczu Premier League. Gratis dorzucamy trampolinę!
Pawłowi Olkowskiemu – aby nie zwalniał tempa i dalej nas pozytywnie zaskakiwał. Paweł wyjechał do Niemiec, a wiadomo, że kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana… Teraz polski obrońca jest rewelacją FC Koeln, a do tego niedawno porzucił stan kawalerski. Życzymy więc kolejnych świetnych występów, co najmniej tak samo dobrych not w Kickerze, a przede wszystkim szczęścia na nowej drodze życia!
Piotrowi Zielińskiemu – odwagi! Ten chłopak ma na tyle duże umiejętności, że już mógłby dowodzić grą reprezentacji Polski i jednej z najlepszych drużyn w Europie. Cały czas nie może się jednak przebić. Wiary, odwagi, powodzenia!
Specjalne życzenia selekcjonerowi Adamowi Nawałce – zdrowia, a także tego, żeby nigdy nie tracił energii i pasji do piłki, którą zaraża wszystkich wokół. Spełnienia marzeń, Panie Trenerze!
Paweł Drażba i Cezary Jeżowski
TAGI: Nowy Rok, Czego życzymy reprezentantom?,