Aktualności

Wielkie firmy w Poznaniu: Hertha lepsza od Lecha, Bayernu czy Juventusu

Aktualności07.12.2015 
Stolicą młodzieżowego futbolu w ten weekend był bez wątpienia Poznań. Zaczęło się od atrakcji dla dorosłych: bogatej merytorycznie „Lech Conference”, podczas której swoją wiedzą dzielili się m.in. trenerzy z Chelsea Londyn, Juventusu Turyn, czy Liverpoolu, a potem do głosu i do piłki doszły już dzieci. W turnieju jedenastolatków, Lech Cup, zresztą bardzo mocno obsadzonym, zwyciężyła już po raz czwarty w historii, Hertha Berlin.


Gdyby do Poznania na Lech Conference przyjechał dziennikarz stacji Canal+, Marcin Rosłoń, mógłby wziąć swoją książkę „Mowa Trawa” i ostentacyjnie ją podrzeć. Jak pokazały wystąpienia trenerów, trendy językowe cały czas ewoluują i teraz zamiast „podawania piłki” mówi się „passing”, a po treningu nie czekamy na „odpowiedź” czy „reakcję” zawodnika, lecz po prostu na jego „feedback”. Do tego doszły też inne pojęcia jak: „Ronaldo Chop”, czy „Maradona”, przy czym te drugie, nie ma wielkiego związku z boskim Diego.

Ogromną wartością Lech Cup jest z całą pewnością fakt, że prelegenci, oprócz wykładu w teorii, mogą całą treść zaprezentować także na boisku. I tak Sam Hurrel z Chelsea, ćwiczył z młodymi zawodnikami Lecha doskonalenie gry 1 na 1, Massimiliano Marchio utrzymywanie się przy piłce podczas akcji ofensywnych, a Wojciech Tomaszewski i Przemysław Małecki, zaprezentowali jak powinno kształtować się współpracę zawodników w fazie atakowania – w środkowej strefie boiska. A do pomocy wyznaczono im piłkarzy Lecha Poznań z Centralnej Ligi Juniorów, z kilkoma reprezentantami Polski w składzie: Robertem Gumnym, Tymoteuszem Puchaczem czy Kacprem Wojdakiem.

Na koniec utalentowana młodzież z Poznania wpadła jeszcze w ręce głównej gwiazdy konferencji – Tomasza Wałdocha, który od lat pracuje w pionie szkoleniowym Schalke Gelsenkirchen. I już przy pierwszym wyświetlanym slajdzie zaskoczył wszystkich, cytując legendę Borussii Dortmund Larsa Rickena. – Ten cytat z Larsa po prostu bardzo mi się spodobał. A to, że jest on legendą byłej drużyny Roberta Lewandowskiego, to już inna sprawa. Wybaczcie, ale nazwa tego klubu nie przechodzi przez moje gardło – rozpoczął swoje wystąpienie z biglem i poczuciem humoru 74-krotny reprezentant Polski.

Merytorycznie był bez wątpienia, najciekawszym prelegentem podczas Lech Conference. Całości przysłuchiwali się także trenerzy z naszych reprezentacji młodzieżowych wraz z asystentami: Bartłomiej Zalewski (U-17 i U-15) oraz Robert Wójcik (U-16).

EMIGRACJA
Następnego dnia futbol już zdecydowanie wyparł szkoleniową „gadaninę”. Na sztuczne boisko w poznańskiej Arenie, wybiegli młodzi piłkarze z takich klubów, jak: Anderlecht Bruksela, Bayern Monachium, FC Basel, Chelsea, Football Academy, Hertha Berlin, Juventus Turyn, Liverpool, Sporting Lizbona i gospodarzy – Lecha Poznań.

Największe wrażenie na obserwatorach, od początku turnieju robiła drużyna Anderlechtu, w szeregach której występował zawodnik z polskimi korzeniami – Krystian Borecki. – Urodziłem się i mieszkam w Belgii, ale do Polski przyjeżdżam w każde wakacje – mówił przed naszymi kamerami, płynną polszczyzną, młody zawodnik „Fiołków”.

Nieco bardziej egzotyczny, ale również polski akcent, można było znaleźć w ekipie Chelsea.

– Przepraszam panów, wy może robicie zdjęcia? – zapytała nas pewna kobieta, widząc w rękach jednego z nas, aparat.

– Nie, materiał wideo – odpowiedzieliśmy.

– Jeżeli chcecie, to możecie porozmawiać z moim synem. Gra w Chelsea. Z numerem 4. Nazywa się Ashley i mówi po polsku – uśmiechnęła się.

A precyzując, nazywa się: Ashley Akpan. Afrykańsko-brzmiące nazwisko zawdzięcza swojemu ojcu, którego korzenie to etniczny miks: polsko-nigeryjski. Z samym Ashleyem oczywiście porozmawialiśmy, a zapis tej krótkiej rozmowy będziecie mogli zobaczyć już wkrótce w naszym materiale wideo.

Zwycięzcą całej imprezy, nie został jednak ani Borecki wraz z pięknie grającym Anderlechtem, ani Akpan z Chelsea, lecz niesamowicie skuteczna drużyna Herthy Berlin, która wygrała poznański turniej już po raz trzeci z rzędu! Gospodarze uplasowali się na szóstym miejscu.

Jakub Polkowski, Poznań

TAGI: Lech Conference, Lech CUP, Poznań,

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności