W poprzednim odcinku naszej serii zebraliśmy dziwne gole strzelone przez reprezentację Polski. Dziś, by pozostać sprawiedliwym, niestandardowe bramki, jakie straciliśmy. Wśród nich te, które pewnie od razu przychodzą Wam do głowy – a więc Tomasz Kuszczak z Kolumbią, Michał Żewłakow i Artur Boruc z Irlandią Północną, Seweryn Gancarczyk ze Słowacją czy oba gole w Moskwie z Senegalem. Ale jest też kilka starszych i takich, o których już (słusznie!) zapomnieliście. Zobaczcie TOP 13 pechowych, osobliwych, niestandardowych, jednym słowem dziwnych bramek straconych przez „biało-czerwonych” na przestrzeni lat. Jak zwykle czekamy też na Wasze głosy w komentarzach – napiszcie, którą z nich Wy uznajecie za najmniej typową.