1965 – urodził się Marek Godlewski. Wychowanek Gryfa Słupsk, w ekstraklasie pojawił się w barwach Zagłębia Lubin. Z „Miedziowymi” w 1991 roku wywalczył mistrzostwo Polski, co było jego największym sukcesem w karierze. W kolejnych sezonach grał dla Sokoła Pniewy i Widzewa Łódź. W łódzkiej ekipie zakończył swoją przygodę z ekstraklasą. Po półrocznym epizodzie w niemieckim SV Lurup 23 Hamburg grywał w niższych ligach w barwach Pogoni Lębork, SKP Słupsk, MKP Słupsk, Słupii Kobylnica oraz Wybrzeża Objazda. W reprezentacji Polski w latach 1989-1990 wystąpił trzykrotnie.

1976 – zmarł Stefan Lasota. Urodzony w grudniu 1910 roku w Chmielniku, przez lwią część kariery występował w Cracovii. Z „Pasami”, w których grał do wybuchu II wojny światowej, trzy razy zdobył mistrzostwo kraju (1930, 1932, 1937). Po zakończeniu działań wojennych grał dla BOP Baltii Gdańsk (późniejszej Lechii). W reprezentacji Polski wystąpił raz, 2 października 1932 roku w towarzyskim meczu z Łotwą. Zmarł 28 kwietnia 1976 roku w Gdańsku.

1991 – urodził się Daniel Łukasik. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Olimpii Miłki, z której przez Warmię Olsztyn trafił do akademii Legii Warszawa. W 2010 roku został włączony do pierwszego zespołu „Wojskowych”, z którymi wywalczył dwa mistrzostwa i dwa Puchary Polski. W 2014 roku trafił do gdańskiej Lechii, w której występował do 2019 roku, z sezonem przerwy na grę w SV Sandhausen. Z Lechią sięgnął po Puchar i Superpuchar Polski, a od wiosny bieżącego roku jest piłkarzem tureckiego MKE Ankaragucu. W reprezentacji Polski wystąpił pięciokrotnie, zdobywając jedną bramkę.

1993 – reprezentacja Polski w meczu kwalifikacji do mistrzostw świata rozegranym w Łodzi wygrała z San Marino 1:0. Starcie to zapadło w pamięć kibicom ze względu na nietypowe okoliczności zdobytej bramki. Biało-czerwoni długo nie byli w stanie sforsować defensywy słabiutkiego rywala, a udało się to dopiero w 70. minucie. Wtedy to po dośrodkowaniu z prawej strony boiska Jan Furtok wcisnął piłkę do siatki, jednak uczynił to… ręką. Arbiter nie dopatrzył się przewinienia i bramkę uznał. Dzięki temu trzy punkty trafiły na konto Polaków, którzy nie zdołali ostatecznie awansować do amerykańskich mistrzostw świata.

>>> PAMIĘTNY GOL JANA FURTOKA W MECZU Z SAN MARINO <<<

1999 – reprezentacja Polski w towarzyskim meczu rozegranym w Warszawie wygrała z Czechami 2:1. Łupem bramkowym podzielili się Mirosław Trzeciak i Artur Wichniarek. Po raz pierwszy w naszym kraju reprezentacja podejmowała Czechy jako samodzielne państwo (wcześniej Czechosłowację). Reprezentacyjny debiut w tym meczu zaliczył Tomasz Frankowski, natomiast z kadrą pożegnali się Grzegorz Kaliciak i Grzegorz Wędzyński.

>>> BIAŁO-CZERWONI LEPSI OD CZECHÓW <<<

2004 – reprezentacja Polski w towarzyskim meczu rozegranym w Bydgoszczy zremisowała z Irlandią 0:0. Starciem tym debiut w narodowych barwach zaliczył Artur Boruc, późniejszy idol polskich kibiców, a karierę w reprezentacji Polski zakończył inny ulubieniec fanów, Emmanuel Olisadebe.

>>> DEBIUT ARTURA BORUCA W REPREZENTACJI POLSKI <<<