Aktualności
[TEGO DNIA] 10 sierpnia, czyli gol Jakuba Błaszczykowskiego
„Tego dnia” to cykl Łączy Nas Piłka, w którym wspominamy najważniejsze zdarzenia związane z konkretną datą. Kto się urodził? Kto nas opuścił? Co działo się w polskim futbolu reprezentacyjnym i klubowym? Sprawdź, co ważnego wydarzyło się 10 sierpnia.
1913 – urodził się Gerard Wodarz. Wychowanek i jedna z największych legend Ruchu Chorzów. Z „Niebieskimi” wywalczył pięciokrotnie tytuł mistrza Polski (1933, 1934, 1935, 1936, 1938). W czasie II wojny światowej służył jako żołnierz, grał w RAF Newton Notts. Występował też w szkockim Fraserburgh FC. W reprezentacji Polski w latach 1932-1939 rozegrał 28 spotkań, zdobywając dziewięć bramek. Znalazł się w kadrach na turnieje finałowe mistrzostwo świata (1938) oraz Igrzysk Olimpijskich (1936). Po zakończeniu kariery piłkarskiej pracował jako trener, prowadził między innymi Ruch Chorzów, Górnik Zabrze i Piast Gliwice. Zmarł 8 listopada 1982 roku w Chorzowie.
1924 – reprezentacja Polski w towarzyskim meczu rozegranym w Warszawie wygrała z Finlandią 1:0. Jedynego gola dla biało-czerwonych zapisał na swoim koncie Henryk Reyman. Spotkanie z Finlandią było ostatnim w narodowych barwach dla Jana Lotha oraz Juliusza Millera.
1968 – zmarł Franciszek Wilczkiewicz. Urodzony 10 października 1906 roku w Wieliczce, karierę piłkarską spędził w krakowskich Sparcie oraz Garbarni. Z Garbarnią w 1931 roku zdobył tytuł mistrza Polski. W reprezentacji narodowej w latach 1931-1932 rozegrał dwa spotkania. Po zakończeniu kariery trener drużyn z niższych klas rozgrywkowych. Zmarł 10 sierpnia 1968 roku w Lublińcu.
1973 – reprezentacja Polski w towarzyskim meczu rozegranym w San Francisco wygrała z USA 4:0. Dwa gole dla kadry dowodzonej przez Kazimierza Górskiego strzelił Kazimierz Kmiecik, a po jednym dołożyli Andrzej Szarmach oraz Zenon Kasztelan. Biało-czerwoni odnieśli w San Francisco piąte zwycięstwo w piątym spotkaniu w ramach północnoamerykańskiego tournée.
2011 – reprezentacja Polski w towarzyskim meczu rozegranym w Lubinie wygrała z Gruzją 1:0. Jedyną bramkę dla drużyny prowadzonej przez Franciszka Smudę zdobył w pierwszej połowie Jakub Błaszczykowski. Przeciwko Gruzji w kadrze narodowej zadebiutował Eugen Polanski.