Aktualności

[TALENT PRO] Zgrupowanie okiem… Bartłomieja Zalewskiego

Aktualności28.07.2019 

W sobotę zakończyło się drugie zgrupowanie w ramach projektu Talent Pro, który skupia się na indywidualnym doskonaleniu wybranej młodzieży z trzech roczników. – Za każdym razem zakładamy sobie maksymalne wykorzystanie tego czasu w obrębie pięciu ustalonych obszarów i pod tym względem uważam ostatni tydzień spędzony w Opalenicy za niezwykle udany – mówi Bartłomiej Zalewski, koordynator projektu.

Bartłomiej Zalewski:

Nie byłoby tego zadowolenia, gdyby nie właściwe miejsce na prowadzenie wszystkich zajęć. To jest naprawdę ogromne przedsięwzięcie: niemal 80 osób, trzy dostępne boiska, trzy sale konferencyjne, do tego zaplanowanie odnowy biologicznej, połączenie pracy analitycznej z tą z obszaru społecznego. Nie może być w nas niedosytu po minionym tygodniu, że czegoś nie udało się zrobić.

Jestem bardzo zadowolony z tego, jak funkcjonował nasz sztab. Głównym założeniem było maksymalne wykorzystanie czasu i sprawienie, by wybrani i zaproszeni do Opalenicy chłopcy skorzystali jak najbardziej. Przede wszystkim wymagało to świetnej współpracy i koordynacji, podziału obowiązków. I cieszę się, że na tym polu sprawdziła się każda osoba ze sztabu.

Jako koordynatora projektu moją rolą było porządkowanie i wskazywanie kierunku działań na każdy dzień. Zaczynaliśmy go od odprawy dla wszystkich, potem były treningi, kolejne omówienia zajęć, postępów, przygotowania… Nie wiem, ile w końcu prezentacji powstało w tym okresie, ile godzin analiz, a ile czasu zostało poświęcone na naukę. Wiem jednak, że sporo było takich dyskusji, które trenerzy lubią najbardziej: o detalach, nad koncepcją treningu czy charakterystyką każdego z zawodników.

I widać było, że do Opalenicy trafili najlepsi. Mieliśmy dwa dni gier kontrolnych, gdy jakość była najbardziej widoczna. Cieszyło, że o potrzebie wejścia na wyższy poziom wiedzieli sami chłopcy, byli tego świadomi. To nie był dla nich łatwy tydzień: przyjęli sporo informacji, a także intensywność kolejnych zajęć była wysoka. Dlatego tak dbaliśmy o ich regenerację i uświadamianie ich w tej kwestii każdego dnia. Dla części młodych piłkarzy to nie była nowość, bo byli z nami w Esteponie. Inni spotkali się z tak przekrojowym podejściem pierwszy raz – oby nie ostatni.

To już zależy tylko od nich. Tak mówił Jerzy Brzęczek, selekcjoner reprezentacji Polski, na spotkaniu z piłkarzami. Rozmawialiśmy o talencie, co on znaczy i ile wymaga pracy. Gdy padło pytanie o to, ilu z tych chłopców uważa się za talent, to na początku tylko kilku z nich podniosło ręce, stopniowo dołączali kolejni. Nad tym również musimy pracować: pewnością siebie i przekonaniem, że mogą osiągnąć szczyt.

To był ostatni przekaz jaki od nas usłyszeli: do szczytu ich piłkarskich karier jeszcze daleko, choć jako najbardziej utalentowani są już wyżej od wielu swoich rówieśników. Jednak będą momenty kryzysowe, gdy na swojej drodze w górę spadną, a tam miejsca nie jest tak wiele. Wystarczy spojrzeć, jak gęste jest sito selekcyjne. My im życzymy najlepiej, zrobimy dla nich wszystko, ale nikt nie może im pomóc tak bardzo, jak oni sami sobie – pracą, pracą i jeszcze raz pracą.

Nie ma odpoczynku w tym projekcie. Już w trakcie obozu powstawały analizy oraz oceny zawodników, które trafią do nich samych oraz do ich trenerów klubowych. Następnie wytypowani trenerzy udadzą się do tych klubowych, by o tym wszystkim, co działo się w Opalenicy porozmawiać. Poprowadzą lub wezmą udział w treningu indywidualnym, który ma być wsparciem dla grupy objętej projektem Talent Pro. A następne zgrupowanie już za pół roku i już nad nim działamy. Chciałbym zobaczyć tam jak najwięcej z tych chłopców, którzy byli w Opalenicy.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności