Aktualności

[TALENT PRO] Hat-trick badań i przywilej. „Warto to przeżyć”

Aktualności10.01.2021 
Od soboty w hiszpańskim Pinatar trwa zgrupowanie projektu Talent PRO, które gromadzi najbardziej utalentowanych piłkarzy z trzech roczników – 2004, 2005 i 2006. Prawie pięćdziesięciu chłopców trenuje pod okiem selekcjonerów młodzieżówek oraz wielkich postaci z historii polskiej piłki, a całość odbywa się w specjalnych okolicznościach. Zapraszamy na relację z pierwszych dwóch dni tego wydarzenia.

Pierwsze godziny, odprawy i spotkania dotyczyły po prostu przypomnienia. Zawsze tak jest na zgrupowaniach reprezentacji: trenerzy przedstawiają regulamin, plany działania, sztab szkoleniowy. Ale tym razem było inaczej, bo przypomnienie nie dotyczyło w pierwszej kolejności zasad, lecz przywilejów. W obecnej sytuacji pandemicznej, w Polsce i w Hiszpanii, wyjazd z jednego kraju do drugiego był wyzwaniem logistycznym w którym wszystko musiało i wciąż musi być dograne w stu procentach.

W tym celu lista powołanych zawodników była szersza niż zwykle – by po pierwszej i drugiej turze badań covidowych trenerzy mogli reagować. Jednak badań było więcej, bo już w Hiszpanii ledwie trzy godziny po przylocie cała grupa miała kolejne testy, których wyniki znane były tego samego dnia. Ponad 90 osób miało wyniki negatywne.

To była najlepsza informacja tego dnia. Druga, gorsza, nadeszła rankiem po ulewnych opadach deszczu, przekładając na niedzielne popołudnie pierwszy trening. Wymagało to reakcji i podzieleni na grupy według pozycji piłkarze mieli odprawy dotyczące ich ról, profili w obrębie konkretnego systemu, a także trening motoryczny w hotelu.

Jednak warto wrócić do początku. – Jesteście tu dlatego, że trenerzy widzą wasz talent, potencjał i w niego wierzą. Chcemy go razem rozwijać, być dla was wsparciem. Spójrzcie na tył sali odpraw i zobaczcie, ilu tam macie byłych reprezentantów, zawodników z najwyższego poziomu rozgrywkowego. Nie bójcie się ich o wszystko pytać, na treningach i poza nimi. Oni są tu dla was – mówił na otwierającej odprawie Stefan Majewski, dyrektor sportowy PZPN.

Faktycznie, doświadczenia w sztabie szkoleniowym Talent PRO już standardowo nie brakuje. Oprócz medalisty mistrzostw świata z 1982 roku jest jeszcze Józef Młynarczyk w roli jednego z trenerów bramkarzy, są byli reprezentanci kraju jak Tomasz Zahorski i Sebastian Mila, trener i ekspert TVP Robert Podoliński, a także wszyscy selekcjonerzy reprezentacji młodzieżowych wraz ze swoimi sztabami. W czwartek cały dzień poświęci zawodnikom selekcjoner Jerzy Brzęczek i jego asystenci. Jest od kogo czerpać wiedzę.

Na tym polega cały projekt. Podkreślane przez jego koordynatora, Bartłomieja Zalewskiego założenia dotyczą jednak nie tylko okresu zgrupowania, ale też tego, co dzieje się w międzyczasie. Są prowadzone konsultacje z trenerami klubowymi, przedstawiane są wnioski oraz analizy indywidualne, a wybrani zawodnicy mogą korzystać ze wsparcia ekspertów w ramach każdego z obszarów: technicznego, taktycznego, motorycznego i mentalnego.

Wyjątkowość tego zdarzenia w hiszpańskiej miejscowości Pinatar dotyczą jednak okoliczności. To też przywilej, ale trzeba spełniać określone warunki, które podyktowane są sytuacją. W hotelu niemal nie ma innych gości, w każdym miejscu poza boiskiem treningowym trzeba chodzić w maseczkach, dezynfekować ręce jak najczęściej i nie grupować się, nie spotykać się w wolnym czasie.

Dyscyplina jest zauważalna, ale najważniejsze było to, co na boisku. Tam zawodnicy mieli pokazać pełnię swoich umiejętności i to im się udało. – Chcę was pochwalić za te pierwsze zajęcia – mówił do zawodników Zalewski, a inni trenerzy wskazywali na rosnącą jakość i zaangażowanie z każdą minutą treningu na trudnej, bo nieco grząskiej murawie. Na szczęście śnieżyce, które sparaliżowały m.in. Madryt są daleko od tego obszaru i kolejne dni będą przebiegać pod znakiem jeszcze lepszej pogody. Także po to za miejsce tego zgrupowania ponownie wybrano Pinatar.

– Pamiętajcie jedną rzecz: kariera profesjonalnego piłkarza jest krótka, wymaga wielu poświęceń, ale to piękna sprawa, dająca wiele emocji i coś, co warto przeżyć – zauważał na koniec wieczornej odprawy drugiego dnia Stefan Majewski. Zawodnicy usłyszeli nie tylko to, wcześniej mieli przypomniane zasady systemu 1-3-5-2, który obowiązuje w młodzieżowych reprezentacjach i o którym opublikowano niedawno kolejny suplement Narodowego Modelu Gry. Również w jego ramach przebiega praca pozycyjna i formacyjna w trakcie całego Talent PRO, choć to wciąż przed zawodnikami.

Michał Zachodny, Pinatar


Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności