Pierwszą rzeczą po śniadaniu była odprawa dla zawodników, gdzie dowiedzieli się o podziale na trzy drużyny. Na świetnie przygotowanych murawach treningowych w piątek rywalizowały trzy zespoły, w których byli wymieszani chłopcy ze wszystkich trzech roczników. Każde z trzech spotkań trwało 25 minut, ale wynik mini-turnieju był rzeczą najmniej istotną. Zwłaszcza, że grze utalentowanej grupy piłkarzy wciąż przyglądał się najważniejszy z selekcjonerów reprezentacji Polski – Jerzy Brzęczek.

Zresztą nie tylko się przyglądał, ale aktywnie uczestniczył w analizach jeszcze na boisku, w przerwach między meczami. W każdej drużynie wskazywał elementy do poprawy, zwracał uwagę na indywidualne umiejętności oraz to, jak przekłada się to na grę zespołową. Pozostali trenerzy mieli za zadanie obserwować i wyróżnić trzech ich zdaniem najlepszych zawodników w każdej drużynie.

Na koniec zawodów Jerzy Brzęczek zawołał piłkarzy raz jeszcze na murawie i podziękował im za ciężką pracę, zaangażowanie oraz… poprosił o jeszcze więcej determinacji w dążeniu do zawodowego futbolu. – Po raz pierwszy od dłuższego czasu miałem pełen przegląd tych roczników młodszych. W porównaniu do poprzednich na pewno nastawiła poprawa. Zaskoczyła mnie kwestia indywidualnych umiejętności: rozgrywanie piłki od tyłu, podejmowanie decyzji, ale też strona fizyczna. Agresywność, siła i szybkość zawodników była widoczna pomimo tego, że oglądałem trzy roczniki – mówił później w rozmowie na Facebook Live „Łączy Nas Piłka”, podsumowując okres który spędził na zgrupowaniu i relacjonując swoje wrażenia.
<<<OBEJRZYJ NASZ FACEBOOK LIVE Z JERZYM BRZĘCZKIEM O TALENT PRO>>>

Zarówno na powitaniu, jak i pożegnaniu mówił o czekających na młodych chłopców wyzwaniach w przejściu z wieku juniorskiego do seniorskiego. – Nie ma złotego środka przy przejściu z juniora do seniora. Jest wiele aspektów w rozwoju wyróżniających się zawodników w klubach, w reprezentacjach młodzieżowych. Ważna jest kwestia przygotowania mentalnego, na to, co ich czeka. Oni czasem nie zdają sobie z tego sprawy. To zależy od trenerów, otoczenia, filozofii klubu. Wiemy, że sporo chłopców na tym etapie tracimy, nie osiągają tego, co powinni osiągnąć – podkreślał Brzęczek. Stąd w programie Talent Pro opieka psychologów nie tylko na zgrupowaniu, a także zajęcia z trenerami mentalnymi.

Po popołudniowej regeneracji wieczorem każda z grup zawodników podzielonych pozycjami miała przeprowadzoną analizę wideo tego, jak trenowali i na jakie elementy muszą zwracać uwagę. – Czy zastosowane środki treningowe były odpowiednikami tego, co dzieje się w sytuacjach meczowych? Jakie elementy zapamiętaliście ze wskazówek udzielanych przez nas przy ćwiczeniach? – pytał środkowych pomocników jeden z zaproszonych na zgrupowanie trenerów, Tomasz Kycko z akademii Legii Warszawa. A rozgrywający odpowiadali: przegląd pola, praca w kontakcie i pod pressingiem, komunikacja. Przy trwającej analizie materiałów wideo wskazywali również na to, jak ważna jest obunożność przy wykonywaniu podań, przyjęcie kierunkowe oraz szybkość wykonywanych zadań. - Jesteście w swojej "szatni", tu możecie mówić, co myślicie i dyskutować - zachęcał piłkarzy trener.

Wybrane sytuacje były analizowane pod kątem tego, co zostało zrobione dobrze, jak i poprawiania niedociągnięć. Gdzie mogli się zawodnicy lepiej ustawić przed otrzymaniem podania, wykonać mniej ruchów przy rozegraniu akcji. Wszystkie te materiały powstały dzięki dwóm sprowadzonym z Polski masztom taktycznym, które wyciągają się na ponad dziesięć metrów w górę i poprzez specjalny program łączą umieszczoną na wysokości kamerę z tabletem na dole, gdzie trener-analityk może zmieniać kierunek, wysokość oraz kąt nagrania. Również piątkowe mecze zostały w ten sposób nagrane. Kolejne starcia drużyn Talent Pro już w poniedziałek, na pożegnanie z Esteponą.

Michał Zachodny, Estepona