Jak pokazały niedawno broniące tytułu dziewczyny z Poznania, na europejskich piaskach nie musimy się wcale lękać najlepszych. AZS UAM Poznań w odpowiedniku piłkarskiej Ligi Mistrzów zajął ósme miejsce. W najbliższym sezonie chce poprawić lokatę, najpierw jednak musi wygrać zmagania w Kołobrzegu. – To nie będzie takie proste. Z każdym rokiem poziom jest coraz wyższy i startuje coraz więcej zespołów. Chcemy jednak powalczyć o tytuł – mówi trener Akademiczek z Poznania Wojciech Weiss, który zdecydował się wystawić w mistrzostwach Polski dwie drużyny.

Ostatecznie o tytuł będzie się bić dwanaście ekip. Zarówno z dużych ośrodków, takich jak Warszawa, Poznań, Częstochowa czy Łódź, ale też z tych zdecydowanie mniejszych jak Kórnik, Teresin czy Daleszyce. O jednogłośnego faworyta w tym gronie również ciężko. Międzynarodowe doświadczenie może pomagać dziewczynom z Wielkopolski, ale inne drużyny również będą mieć swoje atuty.

– Każdy z zespołów, który przyjeżdża na turniej, ma za cel zdobyć tytuł i chce pokonać mistrza, więc dla nas będzie to bardzo trudny i wymagający turniej. Każdy ma szansę i moim zdaniem nie ma jakiegoś zdecydowanego faworyta. Fajnie, że zgłaszają się ciągle nowe zespoły i to bardzo solidne piłkarsko, jak na przykład Praga Warszawa, Kotwica Kórnik czy GOL Częstochowa. Na pewno bardzo groźne jak co roku będą też zespoły Sparty Daleszyce czy Grembach Ladies. Jest też kilka nowych zespołów, które dla mnie samego są ogromną tajemnicą – przyznaje trener drużyny z Wielkopolski.

Wojciech Weiss nie ukrywa jednak, że drużyna przed turniejem nie przeszła jakiegoś specjalnego cyklu treningowego. – Jedynym przetarciem był dla nas udział właśnie w Lidze Mistrzów na przełomie maja i czerwca. Wszystko spowodowane jest poniekąd brakiem czasu, dziewczyny są w rozjazdach w całej Polsce czy nawet Europie – dodaje.

Rywalizacja o tytuł i złote medale ma nie tylko wymiar sportowy. Również niesie wiele dodatkowych atrakcji. – Oprawa i organizacja samego turnieju zawsze była rewelacyjna. Świetnie zorganizowany turniej, imprezy towarzyszące, fajna zabawa i pełen profesjonalizm. To też kolejny turniej, z którego finał kobiet będzie transmitowany w TV, tym razem w Canal +. Podobnie jak w zeszłym roku mecze na żywo z boiska będzie komentował pan Tomasz Zimoch, który jest mistrzem w swoim fachu. Rewelacja jednym słowy – dodaje na zakończenie Weiss, którego dziewczyny w ostatnich latach zdominowały rywalizację w mistrzostwach Polski. Oprócz złota z ubiegłego sezonu w latach wcześniejszych, zdobyły też srebro i cztery medale brązowe.

Tadeusz Danisz