Aktualności
Kibicowska solidarność. Fani pomagają swoim drużynom przetrwać trudny czas
Formy wsparcia ze strony kibiców są różne – najczęściej jest to zakup wirtualnych biletów na mecze, które się nie odbyły. Są też inne, bardziej spektakularne. Na przykład każdy sympatyk Wisły Kraków może zostać inwestorem „Białej Gwiazdy”. Klub wyemitował 42 800 akcji – równowartość jednej to sto złotych, a wszyscy chętni nabywają aktywa za pośrednictwem strony akcjewisla.pl. W tej chwili liczba inwestorów zbliża się do 6300, finansowo przekłada się to na kwotę prawie dwóch milionów złotych. Pierwszy milion udało się zebrać w 5 godzin i 38 minut. Przypomnijmy, że pierwsza emisja klubowych akcji Wisły miała miejsce w lutym 2019 roku. Wtedy w 24 godziny zeszło 40 tysięcy akcji o wartości czterech milionów złotych.
Więcej niż bilet
Kibice Rakowa Częstochowa dołączyli do akcji #RakowMyZWami, w ramach której można było zaopatrzyć się w wirtualną wejściówkę na mecz Raków – ŁKS Łódź, zaplanowany na 20 marca na GIEKSA Arenie w Bełchatowie. Dla kibiców zostały przygotowane trzy kategorie cenowe: bilet ulgowy (17 złotych), bilet normalny (23 złote), VIP (50 złotych). Bilety mogli kupować także posiadacze karnetów.
W Lechii z kolei ruszyła akcja #ZapełniamyStadion. Na czym ona polega? – „Każdy kibic może wykupić dowolną liczbę wirtualnych miejsc na Stadionie Energa Gdańsk. W ten sposób wspiera klub, a jednocześnie otrzymuje voucher, który będzie mógł wymienić na bilet na dowolny mecz w tym lub przyszłym sezonie” – czytamy na lechia.pl. Taka wejściówka kosztuje dziesięć złotych.
W wirtualne bilety „zaopatrywali” się także kibice Lecha Poznań. Sprzedaż dotyczyła spotkania z Legią Warszawa. Chociaż i tak już wiedzieli, że pojedynek nie dojdzie do skutku, to mimo to wykupowali bilety. Na takie wejściówki zdecydowało się tysiąc fanów.
W Białymstoku dużym zainteresowaniem cieszy się #WspieramJagę. W tym przypadku akurat nie chodzi o zakup biletu na konkretne spotkanie, a wpłatę określonej kwoty. Na stronie www.jagiellonia.kupbilety.pl jest kilka opcji wyboru, które nawiązują do ważnych dat z historii Jagiellonii. I tak: bilet za 5 złotych jak liczba największych sukcesów, bilet za 12 jak dwunasty zawodnik, bilet za 19,20 jak rok założenia klubu, bilet za 42 jak 42. Pułk Piechoty, bilet za 100 jak stulecie. „Rozwiązanie to ma na celu wspomóc „Jagę” w tej trudnej dla nas wszystkich chwili, w której pozbawiona jest bardzo istotnych dla jej funkcjonowania wpływów z organizacji dnia meczowego” – informuje Jagiellonia.
Po raz kolejny okazało się jaką siłą Górnika są kibice. Grupa „Socios Górnik” w trosce o klub wysłała list otwarty do kierownictwa. Oto część jego treści: „Na naszym forum (forum.sociosgornik.org) ze strony kibiców pada wiele pomysłów, dotyczących czy to wykupowania cegiełek, biletów na wirtualne mecze Górnika, czy jeszcze wiele innych pomysłów wsparcia klubu. My jako Socios Górnik deklarujemy bardzo mocne wsparcie tych działań, łącznie z ufundowaniem nagród dla kibiców biorących udział w tym przedsięwzięciu”.
Można na nich liczyć
Z inicjatywą związaną z zakupem wirtualnych biletów wyszli również kibice drużyn Fortuna 1 ligi – Podbeskidzia Bielsko-Biała (#WięcejNiżMecz), Warty Poznań (#Wartowspierać), Radomiaka Radom (#GramyRazem), Stali Mielec, GKS-u Jastrzębie. Fani tej ostatniej drużyny mogą cały czas kupować bilety-cegiełki. – Wszyscy, którzy zakupią wirtualne bilety wsparcia, gdy sytuacja wróci do normy i ponownie będziemy mogli wszyscy razem spotkać się przy Harcerskiej, będą mogli obejrzeć wybrany przez siebie mecz (ligowy lub Pucharu Polski) za jeden grosz! Warunkiem otrzymania biletu za grosz będzie okazanie potwierdzenia w Sklepie Kibica zakupu biletu-cegiełki, które zostanie wysłane na wskazany podczas zakupu adres mailowy – informacja tego typu widnieje na stronie bilety.gksjastrzebie.com.
Dzięki hojności kibiców, Podbeskidziu udało się zebrać kwotę 4410 złotych za bilety na mecz z Bruk-Bet Termaliką (39 sztuk gold, 23 sztuki silver, 200 sztuk normalnych). W ramach wirtualnych zakupów na Puszczę fani bielszczan zapłacili na razie 540 złotych.
Inną drogę pomocy klubowi wybrali kibice Miedzi Legnica. Miedź sprzedała bardzo dużo biletów na mecze ze Stalą Mielec (ligowy) oraz Legią Warszawa (Totolotek Puchar Polski), a kiedy okazało się, że te starcia nie odbędą się, fani rozpowszechnili wśród siebie informację, aby nie domagać się zwrotu od klubu. – Udowodnili nie pierwszy już raz, że nas wspierają i dają świadectwo tego, że zawsze można na nich liczyć, także w tym trudnym dla wszystkich czasie – mówi rzecznik prasowy Miedzi Tomasz Brusiło.
Sport łączy w chwilach trudnej próby
W tym wyjątkowym okresie kibice czują jeszcze większą chęć pomocy, stąd tak ich pozytywny odzew na akcje proklubowe. – Może niekoniecznie da się to zjawisko zdefiniować jednym słowem, czy odnieść do konkretnego pojęcia psychologicznego, natomiast to wszystko pokazuje jak mocno kibice identyfikują się ze swoim klubem. Okazuje się, że w sytuacjach wymagających proces identyfikacji z zespołem bywa na tyle silny, że kibice są w stanie zjednoczyć siły. Poczucie wspólnoty przejawia się właśnie w postaci różnego rodzaju akcji, których są inicjatorami. Społeczna funkcja sportu i wszystkie procesy związane z kibicowaniem ujawniają się w takich szczególnych momentach – mówi Łączy Nas Piłka psycholog sportowy Daria Abramowicz.
– Moment, w którym pomoc kibica jest bezinteresowna i wynika z empatii, jest tym cenniejszą inicjatywą i ogromną wartością, którą absolutnie trzeba podkreślać. Patrząc z perspektywy ludzi zarządzających klubami, instytucjami sportowymi, to warto okazać później kibicom wdzięczność za zaangażowanie. I nie mówię o wdzięczności materialnej, a o budowaniu wspólnej, klubowej tożsamości. Choćby forma podziękowań będzie miała dla kibiców dużą wartość. Każde z tych zaangażowań fanów ma swoją wymowę. Tutaj znów przywołam społeczną funkcję sportu. Sport jednoczy wszystkich, kiedy jest potrzeba – podkreśla pani psycholog.
Piotr Wiśniewski