7 – tyle goli strzelił najskuteczniejszy zawodnik młodzieżowych Mistrzostw Europy, Luca Waldschmidt z reprezentacji Niemiec. To równocześnie wyrównanie rekordu Marcusa Berga (Szwecja) z EURO 2009. – Wykonałem wiele kroków do przodu i rozwinąłem się w tym turnieju – powiedział napastnik Freiburga, który w minionym sezonie w Bundeslidze trafił do bramki rywali… dziewięciokrotnie. – To był efekt całorocznej pracy. Graliśmy dobre mistrzostwa do samego finału. Porażka w nim boli, ale teraz musimy już spojrzeć w przyszłość i przygotować się na kolejne wyzwania – dodał.

12 – tyle prób strzałów zza pola karnego miał Fabian Ruiz , najwięcej w turnieju i oczywiście strzelec pierwszego gola w finale. Pomocnik reprezentacji Hiszpanii popisał się fantastycznym trafieniem w ostatnim meczu, jak i przeciwko Polsce. W spotkaniu z Niemcami uderzał pięciokrotnie, do tego miał 96 kontaktów z piłką, po pięć prób dryblingów i odbiorów. Rozgrywający Napoli został również wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju we Włoszech. – Bardzo mnie cieszy to wyróżnienie, ale zwycięstwo jest najważniejsze. Kluczem była jedność: mamy świetną atmosferę w zespole. Daliśmy z siebie to, co najlepsze. Niemcy to bardzo dobra drużyna, więc wspólnie musieliśmy pocierpieć. Drugi gol dał nam spokój i wiarę w siebie, uważam więc, że zasłużenie zdobyliśmy mistrzostwo – mówił po spotkaniu.

15 – tyle interwencji zaliczył Kamil Grabara w trzech meczach fazy grupowej i to zdecydowanie najwyższy wynik spośród bramkarzy w całym turnieju. Zresztą to jego bramkę rywale ostrzeliwali najczęściej: 82 razy, choć nie wszystkie próby były celne, a też sporo zostało zablokowanych – konkretnie aż 23, co obok Rumunii jest najwyższym wynikiem w turnieju.

21 – tyle prób odbiorów zaliczył w całym turnieju… ofensywny pomocnik reprezentacji Hiszpanii, Dani Ceballos , najwięcej ze wszystkich zawodników. To była centralna postać mistrzowskiej drużyny, zresztą miał on również najwyższą liczbę prób dryblingów (26). Jego uniwersalność oraz znaczenie dla Hiszpanii było widać zwłaszcza w finale, choć Niemcom nie strzelił gola, ani nie zaliczył asysty. Miał za to najwięcej kontaktów z piłką (106), do tego sześć prób dryblingów i aż pięciokrotnie był faulowany. Dwie asysty to i tak mało, bo Ceballos stworzył swoim kolegom 14 okazji do strzelenia bramki. Gdyby nie Fabian Ruiz, to właśnie rozgrywający Hiszpanii i Realu Madryt po raz drugi z rzędu zostałby wybrany najlepszym zawodnikiem młodzieżowego EURO.

56 – tyle lat Rumunia czekała na powrót swojej reprezentacji piłkarskiej do turnieju w ramach Igrzysk Olimpijskich. Ostatni raz zaprezentowała się… właśnie w Japonii, gdzie rozgrywki również odbywały się m.in. w Tokio i to miasto będzie gospodarzem przyszłorocznej imprezy. W 1964 roku Rumunia dotarła do ćwierćfinału, gdzie uległa późniejszym złotym medalistom z Węgier. Do dziś pozostaje to najlepszym wynikiem tej reprezentacji i… w przyszłym roku oczekiwania będą spore. Gdy obecny zespół po porażce w półfinale z Niemcami (2:4) wrócił do Bukaresztu, to piłkarze oraz sztab szkoleniowy zostali przywitani jak bohaterowie przez kilkuset kibiców. Mało tego, jeden z najlepszych zawodników w składzie, Ianis Hagi otrzymał w prezencie od producenta warte 150 tys. BMW. Jednak możliwe, że najlepsza niespodzianka wciąż przed tym piłkarzem, bo od razu po turnieju pojawiły się plotki o zainteresowaniu Barcelony…

A few hundred Romanian fans at the airport in the middle of the night for the arrival of the U21 side. Amazing gesture. pic.twitter.com/SzEwsDDkQo

— Emanuel Roşu (@Emishor) 29 czerwca 2019

Fot. EastNews

Dane za WhoScored.com