Aktualności

Debiut Bednarka w Premier League? „Ma zagrać z Chelsea”

Aktualności14.04.2018 
Wszystko wskazuje na to, że były obrońca Lecha Poznań, Jan Bednarek, w końcu zadebiutuje w Premier League. Jak donoszą angielskie media, Polak ma zagrać w pierwszym składzie Southampton F.C. w sobotnim meczu 34. kolejki angielskiej ekstraklasy z Chelsea, obecnym mistrzem kraju. Początek zawodów o godzinie 13:30.

– Jan nie grał jeszcze w Premier League i to jedyne, co przemawia na jego niekorzyść, ale po tym, co widzę na treningach, wygląda na dobrego piłkarza. To pewny siebie młody facet. Jest dobrze zbudowany, wysoki, a przy tym dobry technicznie. To młody piłkarz, ale grał już na najwyższym poziomie. Lubię w nim to, że dobrze komunikuje się na boisku z kolegami – powiedział na konferencji prasowej przed meczem z Chelsea Mark Hughes, menedżer Southampton.

W sobotnim starciu z mistrzem Anglii 55-letni szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za czerwoną kartkę Jacka Stephensa, który dostał trzy mecze zawieszenia. W słabszej dyspozycji znajduje się również Japończyk Maya Yoshida. Problemy podstawowego duetu defensorów „Świętych” są szansą dla Bednarka. Menedżer Southampton dał wyraźny sygnał, że nie będzie bał się postawić na Polaka, który przeszedł na St Mary's Stadium latem, ale dotychczas zaliczył tylko dwa występy w pierwszej drużynie „Świętych”: jeden w Pucharze Anglii i jeden w Pucharze Ligi.

– Jack Stephens i Maya Yoshida to dużej klasy zawodnicy, z doświadczeniem w Premier League. Grali razem w poprzednim sezonie i wiedziałem, że na początku nowych rozgrywek to na nich będzie stawiał sztab szkoleniowy. Ja ciężko trenowałem, ze spokojem uczyłem się ligi angielskiej i cierpliwie czekałem na swoją szansę – mówił Bednarek w rozmowie z Łączy Nas Piłka.

<<<CAŁY WYWIAD Z JANEM BEDNARKIEM PRZECZYTASZ TUTAJ>>>



– Determinacja i cierpliwość. To jest najważniejsze. Gdy coś mi nie wychodzi, to nigdy nie odpuszczam, tylko próbuję aż mi się w końcu uda. Nigdy się nie poddaję, nie zrażam się, tylko jeszcze ciężej pracuję i to było kluczem do tego, że trafiłem do Anglii. Wszyscy wiedzą, jak wyglądała moja sytuacja w Łęcznej i w Poznaniu, gdzie początkowo nie grałem. Myślę, że zostałem wynagrodzony za cierpliwość – dodawał urodzony w Słupcy zawodnik.

Czy w sobotę postawa Polaka również zostanie doceniona? I jak wypadnie na tle mistrza Anglii – Chelsea? Więcej odpowiedzi będziemy znali po godzinie 13:30. Transmisja w Canal+ Sport 2.

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności