Aktualności
80 lat od wybuchu II wojny światowej. Przelana krew reprezentantów Polski
Za początek działań zbrojnych uznaje się rozpoczęcie ostrzału Westerplatte z pancernika „Schleswig-Holstein”, nalot na Wieluń oraz Obronę Mostów Tczewskich. Po 16 dniach do walki – łamiąc zawarty w 1932 roku pakt o nieagresji – dołączył się Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, przekraczając polskie granice ze wschodniej strony. Po niemal sześciu latach wyniszczającej wojny, okrucieństw i ludobójstwa, Polacy wyszli z niej zwycięsko. Obronili terytorium kraju oraz niepodległość narodu polskiego. Wojna zabrała jednak wiele wybitnych osobistości, także sportowców, a wśród nich reprezentantów Polski w piłce nożnej.
Liczba kadrowiczów, którzy zginęli w wyniku działań wojennych lub powiązanych z nimi wydarzeń, nie jest dokładnie znana. W latach 1939-1946 odeszło 25 reprezentantów Polski, jednak nie wszyscy zmarli w wyniku II wojny światowej. Legendarny Józef Kałuża, uczestnik Igrzysk Olimpijskich w 1924 roku, a także selekcjoner naszej kadry na igrzyskach w 1936 roku i mundialu dwa lata później, zmarł w wyniku choroby. W czasie działań wojennych konsekwentnie odmawiał współpracy z niemieckim okupantem, a w 1944 roku uległ infekcji i doznał zapalenia opon mózgowych. Ówczesna medycyna pozwalała już na pokonanie tej choroby, lecz w warunkach wojennych szczepionka była nieosiągalna. 16-krotny reprezentant Polski zmarł 11 października i został pochowany na Nowym Cmentarzu Podgórskim w Krakowie.
Polskiego futbolu nie omijały także tragedie rozgrywające się w więzieniach, gettach oraz obozach koncentracyjnych. Potwierdzonym jest, iż w Auschwitz-Birkenau zginęło trzech reprezentantów Polski. 3 czerwca 1941 roku rozstrzelany został Antoni Łyko, który brał udział w mistrzostwach świata rozgrywanych trzy lata wcześniej. W grudniu 1942 roku odnotowano zgon Adama Knioły, mającego na koncie 2 występy w kadrze narodowej. Niespełna miesiąc później dobiegło natomiast końca życie Mariana Einbachera, który zmarł w styczniu 1943 roku. Obozy w Majdanku i Auschwitz-Birkenau przeżył Ludwik Szabakiewicz. Nie było mu jednak dane przetrwać kolejnego transportu, tym razem do Natzweiler. Dwukrotny kadrowicz zmarł w drodze do trzeciego obozu koncentracyjnego.
W gettach życie straciło co najmniej dwóch byłych piłkarzy, którzy wystąpili z orłem na piersi. W 1941 roku w getcie warszawskim zmarł Józef Klotz, zdobywca pierwszej bramki w historii reprezentacji Polski. W grudniu tego samego roku na ulicy swe życie oddał Leon Sperling, zastrzelony w getcie lwowskim przez funkcjonariusza Gestapo. We Lwowie został zamordowany również Zygmunt Steuermann, zdobywca czterech bramek dla reprezentacji Polski. Z rąk niemieckiego okupanta zginął też Bronisław Makowski, zaangażowany działacz ruchu oporu. W maju 1944 roku został zatrzymany i stracony wraz z kilkudziesięcioma innymi ofiarami w Krakowie. Nie do końca potwierdzone są natomiast losy Stefana Fryca. Jedna z wersji głosi, iż w 1943 roku także został rozstrzelany.
Polscy piłkarze padali także ofiarami Sowietów. W Lesie Katyńskim jeszcze przed zakończeniem II wojny światowej odnaleziono ciała Adama Koguta i Mariana Spoidy. Drugi z nich, w chwili identyfikacji ciała, miał przy sobie legitymację klubową Warty Poznań. Sowieci dokonali także rozstrzelania, jeszcze w 1939 roku, 4-krotnego reprezentanta Polski Władysława Kowalskiego, który pełnił służbę wojskową. W Charkowie swe życie oddał Alfred Zimmer, zamordowany w maju 1940 roku przez funkcjonariuszy NKWD. Po wkroczeniu do Polski wojsk ZSRR 17 września 1939 roku, zaginął natomiast Stanisław Ptak, mający w dorobku jeden mecz w narodowych barwach. Podobnie nieznane są losy Artura Marczewskiego, który zaginął w 1945 roku, po wkroczeniu Armii Czerwonej.
W czasie II wojny światowej zginął również Franciszek Sobkowiak. Jednokrotny reprezentant Polski służył w pułku lotniczym jako sierżant. Jeden z lotów bojowych w Norwegii zakończył się dla niego tragicznie. Samolot rozbił się w okolicy Egersund. Sobkowiak, odznaczony pośmiertnie Orderem Virtuti Militari, spoczął we wspólnym grobie właśnie w tym mieście.
Ofiarami działań wojennych, już po zakończeniu II wojny światowej, padli też Leonard Malik i Karol Kossok. Obaj w czasie walk podpisali tzw. „Volkslistę”, czyli niemiecką listę narodowościową. Pierwszy z nich w październiku 1945 roku zmarł w polskim obozie pracy przymusowej Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Mysłowicach. Drugi natomiast, wcielony do Wehrmachtu, został wzięty do niewoli przez Armię Czerwoną i zmarł w obozie jenieckim w marcu 1946 roku.
II wojna światowa brutalnie przerwała wiele pięknie zapowiadających się karier sportowych. Dziś, po 80 latach od wybuchu wojny, która zabrała życie kilkudziesięciu milionom ludzi, pamiętajmy o tych, którzy polegli.
Reprezentanci Polski zmarli w czasie II wojny światowej lub wskutek jej działań:
Jan Drapała – 1A/0
Marian Einbacher – 1A/0
Bronisław Fichtel – 2A/0
Stefan Fryc – 8A/0
Józef Kałuża – 16A/7
Józef Klotz – 2A/1
Adam Knioła – 2A/2
Adam Kogut – 1A/0
Karol Kossok – 5A/3
Władysław Kowalski – 4A/2
Zygmunt Krumholz – 1A/0
Antoni Łyko – 2A/0
Bronisław Makowski – 1A/0
Leonard Malik – 1A/1
Artur Marczewski – 1A/0
Karol Pazurek – 18A/4
Witold Przykucki – 1A/0
Stanisław Ptak – 1A/0
Aleksander Pychowski – 2A/0
Franciszek Sobkowiak – 1A/0
Leon Sperling – 21A/2
Marian Spoida – 14A/0
Zygmunt Steuermann – 2A/4
Ludwik Szabakiewicz – 2A/0
Alfred Zimmer – 1A/0