Michał Marcjanik mógł czuć szczególną radość po meczu Arki z Górnikiem Łęczna. Gdynianie awansowali do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski dzięki jego bramce. Bramce kapitana. – Ciesze się, że Michał był w stanie podnieść ciężar odpowiedzialności związany z opaską – powiedział trener Dariusz Marzec.

Arka jako ostatnia zakwalifikowała się do ćwierćfinału Fortuna Pucharu Polski. Zespół Dariusza Marca, który w grudniu przejął żółto-niebieskich, pokonał 2:1 Górnika Łęczna. O awansie gospodarzy przesądził piękny gol Michała Marcjanika. Środkowy obrońca uderzył z pierwszej piłki, z woleja, chociaż efektowniejszą bramkę zdobył jego kolega z drużyny Adam Deja. Ten zaś strzelił bardzo mocno w kierunku bramki Macieja Gostomskiego, pokonując go uderzeniem zza pola karnego.

„Tego dnia” to cykl Łączy Nas Piłka, w którym wspominamy najważniejsze zdarzenia związane z konkretną datą. Kto się urodził? Kto nas opuścił? Co działo się w polskim futbolu reprezentacyjnym i klubowym? Sprawdź, co ważnego wydarzyło się 16 lutego.

Arka Gdynia zmierzy się dziś w spotkaniu 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski z Górnikiem Łęczna. Jeden z najbardziej doświadczonych piłkarzy żółto-niebieskich, Adam Danch, wierzy, że zwycięstwo w tym meczu będzie dobrym prognostykiem przed rundą wiosenną w pierwszej lidze. Gdzieś tam z tyłu głowy marzy mu się udział  w finale Fortuna Pucharu Polski, a raz był blisko, niestety kontuzja zniweczyła plany. 

Trudniej zareklamować pucharowe starcie Arki Gdynia i Górnika Łęczna innym słowem niż nowe.  Nowym trenerem żółto-niebieskich został Dariusz Marzec, który sprawdzał nowe ustawienie dla drużyny, do klubu przyszło wielu nowych zawodników. W Górniku nowi skrzydłowi w osobach Aleksandra Jagiełły i Michała Maka. Wtorkowe spotkanie w Fortuna Pucharze Polski (godz. 18:00, transmisja w Polsat Sport Extra) może być zatem prognostykiem, czy drużyny te pokażą wiosną... nowe oblicze.

„Tego dnia” to cykl Łączy Nas Piłka, w którym wspominamy najważniejsze zdarzenia związane z konkretną datą. Kto się urodził? Kto nas opuścił? Co działo się w polskim futbolu reprezentacyjnym i klubowym? Sprawdź, co ważnego wydarzyło się 15 lutego.

Kazimierz Górski uznawany jest za najwybitniejszego polskiego trenera w historii. I słusznie, bo żaden inny szkoleniowiec nie doprowadził reprezentacji narodowej do dwóch medali Igrzysk Olimpijskich i trzeciego miejsca mistrzostw świata.  – Był wielkim człowiekiem – mówią zgodnie jego podopieczni, nazywani złotym pokoleniem polskiego futbolu.