Reprezentacja A
Mijającą wiosnę bramkarz reprezentacji może uznać za wybitnie udaną – i to zarówno zawodowo, jak i prywatnie. Zawodowo, bo przez całą rundę był jednym z najpewniejszych punktów AS Romy, a kilka jego interwencji wzbudziło wśród włoskich ekspertów prawdziwe uznanie. A prywatnie, bo właśnie dzisiaj Wojciech Szczęsny stanął na ślubnym kobiercu ze swoją życiową partnerką, Mariną Łuczenko. Gratulujemy podwójnie!
Reprezentacja A
Dziennikarze La Gazzetta dello Sport nie mieli wątpliwości, kto zasłużył na miano najlepszego zawodnika wczorajszego spotkania 35. kolejki Serie A, w którym AS Roma pokonała Napoli 1:0. „Raz po raz zatrzymywał napastników rywali, w szczególności Gonzalo Higuaina. Świetny występ.” – czytamy na temat bramkarza rzymian, Wojciecha Szczęsnego.
Reprezentacja A
Gdyby nie bramkarz reprezentacji Polski, zespół „Giallorossich” o zwycięstwie w dzisiejszej konfrontacji z Napoli nie mógłby nawet myśleć. Wojciech Szczęsny w kilku sytuacjach pokazał naprawdę świetną formę – w wielkim stylu wybronił m.in. dwa uderzenia Gonzalo Higuaina. AS Roma ostatecznie wygrała 1:0 (0:0) i do drugiej pozycji w tabeli traci już tylko dwa punkty.
Reprezentacja A
Ten rezultat jest ogromnym zaskoczeniem. AS Roma kontynuowała ostatnio świetną passę – na 10 spotkań Serie A wygrała aż 9. Bologna zaś w ostatnich tygodniach zawodziła regularnie. Tymczasem dziś na Stadio Olimpico obie drużyny podzieliły się punktami – zanotowaliśmy remis 1:1 (0:1). Wojciecha Szczęsnego w pierwszej połowie strzałem głową pokonał Luca Rossettini.
Reprezentacja A
W stolicy Włoch nie ustają spekulacje na temat tego, kto w przyszłym sezonie stanie w bramce AS Romy. Wojciech Szczęsny w miniony weekend przyznał, że o swoich własnych zamiarach poinformował już zarówno rzymski klub, jak i Arsenal. – Ale wciąż nie wiem, co mnie czeka – powiedział. Dziś o tej niepewności będzie musiał zapomnieć. Jego zespół o 20:45, w ramach 32. kolejki Serie A, podejmie Bolognę.
Aktualności
W starciu trzeciej z czwartą drużyną włoskiej Serie A nie odnotowaliśmy jednoznacznego rozstrzygnięcia. Mecz, który w kwestii tempa i piłkarskiej jakości nieco rozczarował, zakończył się remisem 1:1 (0:0). Wojciecha Szczęsnego w 52. minucie spotkania mocnym strzałem w długi róg pokonał Chorwat Ivan Perisić.