Aktualności
[RELACJA] Koszmar na zakończenie nieudanych eliminacji U-19
Scenariusz meczu z Rosją mógł się dla biało-czerwonych ułożyć idealnie: już w trzeciej minucie Filip Marchwiński skorzystał z błędu obrońców rywali, wyłożył piłkę do Jakuba Kamińskiego, lecz jego strzał obronił bramkarz. Nim minął kwadrans, Polacy mieli już kilka prób, a rywale nawet nie podeszli pod bramkę Cezarego Miszty. I wtedy – podobnie jak w meczu z Walią na starcie rywalizacji w eliminacjach – stało się najgorsze. Rosjanie po raz pierwszy dłużej utrzymali się przy piłce, doszli do strzału, który został zablokowany w zaskakujący dla Miszty sposób. Polski golkiper mógł tylko odbić piłkę przed siebie, a tam Kosarew był już z udaną dobitką.
Polacy starali się jak najszybciej odpowiedzieć i już po chwili z dystansu celnie uderzał Michał Karbownik. Najlepszą szansę w pierwszej połowie miał jednak Bartosz Bida – napastnik otrzymał podanie po akcji Kamińskiego, lecz Rosjanie znów polegali na paradzie Budaczewa. I po tej szansie przyszło znów najgorsze: strata na własnej połowie skończyła się przechwytem Vakhanji, który uderzył z dystansu, ale piłka odbiła się dla niego tak szczęśliwie od obrońcy, że zaskoczyła Misztę i wpadła do bramki.
To był wielki test dla biało-czerwonych, którzy już po raz drugi w eliminacjach schodzili z dwubramkowym deficytem do szatni. Niestety, chociaż Polacy jako pierwsi stworzyli zagrożenie w polu karnym rywali po szybki rozegraniu rzutu wolnego, to w odpowiedzi Rosjanie… wykorzystali swoją szansę. Znów piłka została stracona w środkowej strefie, aż na sam wyszedł Vakhanija i pokonał Misztę. To nie był koniec koszmaru Polaków: w 66. minucie rozbity zespół stracił czwartego gola, którego strzelił Shkolik płaskim uderzeniem z dystansu. Podkreśleniem bezradności była czerwona kartka, którą za dwie żółte obejrzał Marcel Wędrychowski przed końcem spotkania.
Dla Polaków to fatalne zakończenie nieudanego turnieju, które oznacza również brak awansu do fazy Elite, która wyłoni siedem najlepszych drużyn walczących o Mistrzostwo Europy latem przyszłego roku wraz z organizującą turniej Irlandią Północną.
Polska – Rosja 0:4 (0:2)
Bramki: Kiriłł Kosariew 20, Ilja Wachanija 37, Edgar Siewikian 50, Igor Szkolik 66
Polska: 1. Cezary Miszta - 2. Łukasz Bejger (81, 15. Filip Dymerski), 3. Michał Bogacz, 5. Maik Nawrocki, 6. Michał Karbownik - 20. Javier Ajenjo Hyjek (61, 15. Marcel Wędrychowski), 8. Szymon Czyż (87, 4. Bartłomiej Mruk), 7. Jakub Kamiński, 10. Filip Marchwiński (81, 18. Mateusz Żukowski), 11. Nicola Zalewski (61, 9. Bartosz Białek) - 19. Bartosz Bida.
Rosja: 12. Iwan Budaczew (87, 1. Witalij Botnar) - 4. Ilja Wachanija, 3. Daniła Prochin, 5. Ilja Agapow, 14. Ilja Bykowskij - 10. Igor Szkolik (72, 18. Maksim Pietrow), 13. Kiriłł Krawcow, 15. Władisław Mikuszyn, 6. Rusłan Litwinow (71, 19. Nikita Makarow), 11. Edgar Siewikian (87, 7. Stiepan Oganiesian) - 16. Kiriłł Kosariew (82, 17. Maksim Kutowoj).
Żółte kartki: Czyż, Bogacz, Wędrychowski.
Czerwone kartki: Marcel Wędrychowski (80. minuta, Polska, za drugą żółtą) - Ilja Bykowskij (89. minuta, Rosja, za brutalny faul).
Sędziował: Maurizio Mariani (Włochy).