Aktualności

„Zajść w Lidze Mistrzyń jeszcze wyżej!" Aleksandra Sikora przed meczem z rewelacją turnieju w Koninie!

Reprezentacja13.08.2015 
Aleksandra Sikora była absolutną bohaterką wtorkowego meczu eliminacji Ligi Mistrzyń z Cardiff Met. Kapitan reprezentacji Polski kobiet strzeliła aż cztery gole, a Medyk pokonał rywala 5:0. Dziś piłkarki z Konina zagrają o 18:00 z Wexford Youths, które niespodziewanie wygrało 1:0 z rumuńską Gintrą. Co przed dzisiejszym pojedynkiem mówi reprezentantka Polski? Zapraszamy!
Jak to jest strzelić 4 gole w pierwszym meczu tegorocznej edycji Ligi Mistrzyń? 
Myślę, że każdy zawodnik po strzeleniu takiej ilości goli czuje się znakomicie (śmiech). Jestem bardzo zadowolona, że w ten sposób przyczyniłam się do zwycięstwa we wczorajszym meczu. Nie jest to natomiast najważniejsze. Cała drużyna pracowała na wygranąCo m i cieszymy się, że zdobyłyśmy cenne dla nas trzy punkty.
Zagrałyście bardzo dobre spotkanie, a wydawało się, że Medyk nie będzie tak silny w tym roku. Z klubu odeszła przecież choćby Ewa Pajor czy Ewelina Kamczyk.
Na tym polega piłka nożna – jedni odchodzą, drudzy przychodzą, wiec nie ma co się przywiązywać do zawodniczek na stałe. Myślę, że nie do mnie należy ocenianie czy transfery są dobre, czy złe. Od tego jest sztab trenerski. My, jako zawodniczki, mamy za zadanie jak najlepiej wykonywać swoją pracę na treningach i na meczach. Na tym się skupiam. Kiedy do drużyny przyjdzie z kolei ktoś nowy, to wszyscy staramy się jak najlepiej pomóc takiej zawodniczce w jak najszybszej adaptacji. Chcemy, aby dobrze czuła się w naszej ekipie.



Zagrałyście bardzo dobre spotkanie, a wydawało się, że Medyk nie będzie tak silny w tym roku. Z klubu odeszła przecież choćby Ewa Pajor czy Ewelina Kamczyk.
Na tym polega piłka nożna – jedni odchodzą, drudzy przychodzą, wiec nie ma co się przywiązywać do zawodniczek na stałe. Myślę, że nie do mnie należy ocenianie czy transfery są dobre, czy złe. Od tego jest sztab trenerski. My, jako zawodniczki, mamy za zadanie jak najlepiej wykonywać swoją pracę na treningach i na meczach. Na tym się skupiam. Kiedy do drużyny przyjdzie z kolei ktoś nowy, to wszyscy staramy się jak najlepiej pomóc takiej zawodniczce w jak najszybszej adaptacji. Chcemy, aby dobrze czuła się w naszej ekipie.
Dziś zagracie z Wexford. Nikt się nie spodziewał, że ograją faworyzowaną Gintrę.
Też byliśmy zaskoczeni wynikiem końcowym ich spotkania, ale to najwidoczniej świadczy o tym, że nie liczy się koszyk z jakiego dana drużyna jest losowana. Tak naprawdę w trakcie trwającego sezonu następuje dużo zmian personalnych w drużynach, a nawet niektóre ekipy przed samym turniejem eliminacyjnym LM ściągają do klubów zawodniczki. Trzeba być przygotowanym na wszystko i do każdego przeciwnika podejść bardzo poważnie.



Jaki jest cel Medyka na ten sezon, jeżeli chodzi o europejskie puchary?
Cel jest prosty – zajść jeszcze wyżej niż w tamtym roku! Jednak, żeby to osiągnąć, musimy najpierw wygrać ten turniej, który jest teraz najważniejszy i na nim skupiamy wszystkie swoje myśli.

>>Aleksandra Sikora - kobieca wersja Łukasza Piszczka. Chcecie lepiej poznać bohaterkę dzisiejszego spotkania? Klikajcie w zdjęcie zamieszczone poniżej<<

Zobacz również

© PZPN 2014. Wszelkie prawa zastrzeżone. NOWY REGULAMIN ŁNP od 25.03.2019 REGULAMIN PROFILU UŻYTKOWNIKA PZPN Polityka prywatności