Aktualności
Honorowe zwycięstwo na pożegnanie z mundialem
Spore trudności mieli biało-czerwoni, aby przebić się przez szczelną defensywę japońskiej reprezentacji. Po kilku sekundach od pierwszego gwizdka arbitra, to nasi rywale mogli wyjść na prowadzenie, ale zagrożenie od bramki oddalił Łukasz Fabiański. Na pierwszą przeprowadzoną akcję ze strony Polaków trzeba było czekać do 5. minuty. Pędzący prawą stroną Kamil Grosicki płaskim podaniem zagrywał w pole karne, ale atak biało-czerwonych został szybko udaremniony przez Japończyków.
Pod naszą bramką niebezpiecznie zrobiło się przed upływem pierwszego kwadransa. Jan Bednarek najpierw przechwycił piłkę, ale później niecelnie podawał. Do piłki dopadli rywale, ale uderzenie było niecelne. Chwilę później doszło do kolejnego zagrożenia. Skuteczną interwencją popisał się Łukasz Fabiański. Japończycy nadal spokojnie rozgrywali piłkę i szukali drogi do bramki reprezentacji Polski. Na listę strzelców mógł wpisać się Gotoku Sakai, ale ponownie nie dał zaskoczyć się Fabiański.
Na pierwsze uderzenie reprezentacji Polski trzeba było czekać do 20. minuty. Po dośrodkowaniu w pole karne przez Rafała Kurzawę do piłki wyskoczył Kamil Glik. Strzał głową obrońcy biało-czerwonych obronił jednak Eiji Kawashima. Najlepszą sytuację w pierwszej połowie nasza drużyna miała w 32. minucie. Dośrodkowywał Bartosz Bereszyński i uderzał Kamil Grosicki. Świetnym refleksem wykazał się japoński bramkarz, po czym piłka została wybita na rzut rożny. Po chwili rywale skontrowali – z ostrego kąta bramkę próbował zdobyć Takashi Usami. Kolejny raz świetnie zachował się Fabiański.
W 53. minucie reprezentacja Polski przeprowadziła kontratak, który powinien zakończyć się bramką. W kierunku wbiegającego w pole karne Piotra Zielińskiego zagrywał Kamil Grosicki, ale „Ziela” uprzedził Kawashima, który pewnym chwytem wyłapał futbolówkę. Drogę do bramki biało-czerwonym po wielu próbach w końcu udało się znaleźć w 60. minucie. Po faulu na Rafale Kurzawie arbiter przyznał rzut wolny. Wykonał go sam poszkodowany, który świetnie dośrodkował w pole karne. Do piłki dopadł Jan Bednarek i zdobył upragnioną bramkę dla reprezentacji Polski.
Rywale atakowali, ale każda próba była rozbijana przez biało-czerwonych. I to naszej drużynie było bliżej do podwyższenia rezultatu. W 74. minucie Robert Lewandowski otrzymał podanie od Kamila Grosickiego. Niestety przy uderzeniu „Lewy” poślizgnął się i posłał piłkę tuż nad bramką. Nasz zespół dowiózł do końca korzystny wynik i odniósł honorową wygraną na rosyjskim mundialu.
Zwycięskim meczem z Japonią reprezentacja Polski zakończyła udział na mistrzostwach świata. Biało-czerwoni w grupie H zajęli czwarte miejsce, Japończycy drugie dzięki klasyfikacji fair play (Japonia miała równą liczbę punktów i bramek jak Senegal). W drugim spotkaniu Kolumbijczycy pokonali Senegalczyków 1:0.
Tak wygląda grupa H na koniec zmagań fazy grupowej #WorldCup pic.twitter.com/ZppqzDVBps
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 28 czerwca 2018
28 czerwca 2018, 16:00 – Wołgograd Arena
Japonia – Polska 0:1 (0:0)
Bramka : Jan Bednarek 59
Japonia : 1. Eiji Kawashima – 19. Hiroki Sakai, 22. Maya Yoshida, 20. Tomoaki Makino, 5. Yūto Nagatomo – 21. Gōtoku Sakai, 16. Hotaru Yamaguchi, 7. Gaku Shibasaki, 9. Shinji Okazaki (47, 15. Yūya Ōsako), 11. Takashi Usami (65, 14. Takashi Inui) – 13. Yoshinori Mutō (82, 17. Makoto Hasebe)
Polska : 22. Łukasz Fabiański – 18. Bartosz Bereszyński, 15. Kamil Glik, 5. Jan Bednarek, 3. Artur Jędrzejczyk – 11. Kamil Grosicki, 10. Grzegorz Krychowiak, 6. Jacek Góralski, 19. Piotr Zieliński (79, 14. Łukasz Teodorczyk), 21. Rafał Kurzawa (80, 17. Sławomir Peszko) – 9. Robert Lewandowski
Żółta kartka : Makino
Sędziował : Janny Sikazwe (Zambia)