Aktualności
Bojowe nastawienie Kolumbijczyków. „Mecz z Polską jak finał”
Kolumbijczycy, podobnie jak Polacy, nie sprostali oczekiwaniom i pierwszy mecz na rosyjskim mundialu nie ułożył się po ich myśli. Drużyna z Ameryki Południowej w meczu z Japonią już początku meczu musiała radzić sobie w dziesiątkę, gdy czerwoną kartką za zagranie ręką w polu karnym ukarany został Carlos Sanchez. Uderzenie z jedenastego metra pewnie wyegzekwował Shinji Kagawa. Jeszcze przed przerwą Kolumbii udało doprowadzić do wyrównania. Przy interwencji nie popisał się golkiper Japonii, a bramkę na swoim koncie zapisał Juan Quintero. Ostatecznie to Japończycy zapewnili sobie cenne trzy punkty. Niespełna kwadrans przed końcem golkipera pokonał Yuya Osako.
A los ganadores no los detienen los errores. Levantan la cabeza y esperan con paciencia la próxima oportunidad para hacerlo mejor. Confío en mi selección 🇨🇴. pic.twitter.com/moyZTvXNkP
— James Rodríguez (@jamesdrodriguez) 19 czerwca 2018
Sytuacja Kolumbii mocno się skomplikowała, po schodzących piłkarzach z boiska widoczny był zawód i ogromne rozczarowanie, bo przecież nie tak miało wyglądać pierwsze spotkanie na mundialu. Mimo porażki nie dramatyzował James Rodriguez, który w ostatnim czasie borykał się z problemami zdrowotnymi. – Zwycięzcy nie są zatrzymywani poprzez błędy, tylko podnoszą głowy i cierpliwie czekają na kolejną okazję, żeby coś zrobić lepiej. Ufam swojej drużynie – zaznaczył na mediach społecznościowych zawodnik grający na co dzień w Bayernie Monachium.
Triste por la derrota pero con la fe que podemos convertir esta adversidad en una oportunidad que nos permita obtener los resultados que todos queremos. https://t.co/gqVPXyftYL
— Radamel Falcao (@FALCAO) 19 czerwca 2018
Decydujące będzie zatem najbliższe spotkanie w niedzielę w Kazaniu. Dla Kolumbijczyków porażka z Japonią to już przeszłość i jak zaznaczyli nasi rywale – wyciągnęli odpowiednie wnioski, a ich myśli są skierowane na drugim meczu. Na konferencji prasowej podkreślił to gwiazdor Kolumbii Radamel Falcao. – Przegraliśmy z Japonią, zdajemy sobie sprawę co zrobiliśmy źle i wiemy, jakich błędów musimy się wystrzegać. Zrobimy wszystko, żeby w meczu z Polską było lepiej. Przeżyliśmy wiele jako drużyna i w takich trudnych chwilach wszystko zależy od nas. Obydwie drużyny potrzebują zwycięstwa. Wyjdziemy na boisko i zagramy jakby to był finał. Albo oni, albo my – mówił klubowy kolega Kamila Glika.
Za 2️⃣ dni czeka nas walka z Kolumbią w #WorldCup! 🔥🔥🔥
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 22 czerwca 2018
Do boju! 🇵🇱 pic.twitter.com/nIVFKK3z2x
Reprezentacja Kolumbii wymazała z głowy mecz z Japonią i zaczęła przygotowania do spotkania z Polską. W środę szkoleniowiec Jose Nestor Pekerman zarządził, że jego drużyna będzie trenowała w dwóch grupach. Część jego podopiecznych, którzy wystąpili w meczu z Azjatami, pracowała na siłowni, a pozostali piłkarze wzięli udział w zajęciach na boisku. W czwartek Kolumbijczycy w pełnym składzie trenowali w ośrodku treningowym Stadium Sviyaga w Tatarsanie. Z rana byli na siłowni, a po południu dla 23 zawodników został zaplanowany trening na murawie. W piątek nasi rywale do meczu z Polską przygotowywać się będą bez udziału mediów.
Fot. East News