Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że 24 sierpnia została otwarta sprzedaż biletów na mecz towarzyski Polska – Irlandia (Wrocław, 11.09.2018, 20:45) dla posiadaczy Kart Kibica Reprezentacji Polski. Potrwa ona do 27 sierpnia włącznie. Po tym terminie rozpocznie się sprzedaż otwarta dla wszystkich kibiców. Poniżej pełen harmonogram. Bilety można kupić >>>TUTAJ<<<.

Piątkowy mecz Bayernu Monachium z Hoffenheim rozpocznie 56. sezon Bundesligi. Tym razem z czterema Polakami w składach zespołów. Oprócz Roberta Lewandowskiego to Łukasz Piszczek, Jakub Błaszczykowski i Marcin Kamiński. – O grę Roberta i Łukasza się nie obawiam, w przeciwieństwie do Kuby. Chyba że zmieniłby klub na przykład na Fortunę Dusseldorf, jak Marcin. Obaj mogliby w niej liczyć na regularne występy – przekonuje były reprezentant Polski i napastnik m.in. Bayeru Leverkusen Marek Leśniak, który w Bundeslidze rozegrał 213 meczów.

Takie materiały tylko na Łączy Nas Piłka! Razem z Łukaszem Fabiańskim przygotowaliśmy serię zaskakujących pytań dla „Piszcza”. Zobaczcie, jak odpowiadał 65-krotny reprezentant Polski.

Po zasłużonym odpoczynku od nauki, nadszedł czas powrotu z wakacji do szkoły. W związku z tym wraz z Oficjalnym Sklepem Kibica Reprezentacji Polski zapraszamy to wzięcia udziału w konkursie z nagrodami w postaci wyprawki szkolnej, która z pewnością ucieszy każdego piłkarskiego fana. Najciekawsze komentarze nagrodzimy zestawem przyborów szkolnych i akcesoriów, które przydadzą się każdemu uczniowi.

Po rezygnacji z gry w reprezentacji Polski Łukasza Piszczka najbardziej naturalnym jego zastępcą wydaje się Bartosz Bereszyński. Obrońca Sampdorii wierzy, że jest w stanie tego dokonać. – Uznaję klasę Łukasza, więc nawet nie miałem prawa być niezadowolony, że jestem zmiennikiem. Po jego decyzji prawa strona defensywy naszej kadry nie zostaje jednak osierocona – mówi w rozmowie z Łączy Nas Piłka.

Dziesięć lat temu w klubach Serie A nie było ani jednego polskiego piłkarza, w tym sezonie jest ich aż szesnastu. W pierwszej kolejce zagrało ośmiu z nich, a mogło więcej, bo mecze drużyn z Genui z powodu tragedii zostały przełożone. – Rosnąca liczba naszych piłkarzy we włoskich klubach to m.in. odzwierciedlenie wyników reprezentacji Polski – mówi były obrońca naszej drużyny narodowej i Udinese Piotr Czachowski.