Aktualności
Od Lentnera do Krzynówka. Najlepsze lewe nogi w reprezentacji. Dekada po dekadzie!
Lata 1960-1970
(fot. east news / od lewej Zygmunt Gadecki, Lucjan Brychczy, Stanislaw Hachorek, Ernest Pol, Roman Lentner)
Roman Lentner
Legenda Górnika Zabrze, z którym ośmiokrotnie sięgał po tytuł Mistrza Polski. Uczestnik Igrzysk Olimpijskich z Rzymu z 1960 roku. W reprezentacji Polski występował przez dziewięć lat. W sumie zgromadził 32 występy, zdobył 7 bramek. Na boiskach ligowych trafił dla Górnika 75 razy. Zasłynął zdobyciem najszybszej w latach 50-tych bramki. W meczu ze Stalą Sosnowiec posłał piłkę do siatki już w szóstej sekundzie meczu! Komunistyczne władze nie zezwoliły jednak na zgłoszenie tego wyczynu do powstałej dwa lata wcześniej (1955 rok) Księgi rekordów Guinnesa.
Eugeniusz Faber
Filigranowy lewoskrzydłowy lub napastnik. Świetnie operował obiema nogami. Przez 17 lat występował w Ruchu Chorzów, z którym dwukrotnie świętował tytuł Mistrza Polski. Zaczynał grę, gdy po murawie stadionu w Chorzowie biegał jeszcze Gerard Cieślik. Dla „Niebieskich” rozegrał blisko 300 spotkań, zdobywając ponad 100 bramek. Na koniec kariery wyjechał do Francji, gdzie mieszka do dziś. Przez cztery lata grał dla RC Lens. W reprezentacji trafił 11 razy w 36 spotkaniach. Reprezentował Polskę na Igrzyskach Olimpijskich w Rzymie, gdzie nasza kadra pokonała Tunezję i przegrała z Danią oraz Argentyną.
Krzysztof Baszkiewicz
Jako pierwszy w Polsce strzelał bramki bezpośrednio z rzutów rożnych. Rodowity Warszawiak, przez dziewięć lat bronił barw Gwardii, dla której zdobył 60 bramek. W meczu z Djurgardens Szktokholm w październiku 1955 roku został pierwszym strzelcem gola dla polskiego zespołu w europejskich pucharach. W reprezentacji rozegrał 20 spotkań. Byłoby ich więcej, gdyby nie kontuzja, przez którą w wieku 27 lat musiał zakończyć karierę. Z Gwardią zdobył Puchar oraz sięgnął po wicemistrzostwo Polski.
Lata 1970-1980
(fot. east news / eliminacje Euro 76, Polska - Holandia)
Robert Gadocha
Na mundialu w 1974 roku wystąpił we wszystkich meczach reprezentacji Polski. Siedem asyst i wywalczony wraz z kolegami srebrny medal sprawiły, że trafił do najlepszej jedenastki mundialu na pozycji lewoskrzydłowego. W sumie w biało-czerwonych barwach rozegrał 62 spotkania, zdobył 16 bramek. Urodzony w Krakowie, ale największe sukcesy święcił w Warszawie. Z Legią dwukrotnie fetował mistrzostwo Polski, następnie przeniósł się do FC Nantes, gdzie również sięgnął po najwyższy laur.
Zdzisław Puszkarz
Legenda Lechii Gdańsk, król Wybrzeża, o którego biły się kluby Ekstraklasy. Mimo wielu ofert nigdy nie opuścił Trójmiasta. Przez 17 lat grał dla biało-zielonych, dwa sezony spędził w Bałtyku Gdynia. Kariera reprezentacyjna nie ułożyła się po jego myśli, po części przez zbyt duże przywiązanie do barw klubowych. W kadrze zagrał tylko raz w maju 1975 roku w towarzyskim spotkaniu z NRD. Sztab szkoleniowy sugerował mu zmianę barw klubowych, ale przywiązanie do Lechii sprawiło, że w swych najlepszych latach występował na poziomie II ligi.
Michał Wróbel
Przez 10 lat grał dla Wisły Kraków, z którą w 1978 roku sięgnął po Mistrzostwo Polski. Rozegrał dla „Białej Gwiazdy” ponad 200 spotkań. Następnie przeniósł się do Niemiec, gdzie grał dla Augsburga. Obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych na obrzeżach Los Angeles. W reprezentacji rozegrał trzy spotkania. Wszystkie w 1979 roku. Debiutował w meczu z Węgrami.
Lata 1980-1990
Włodzimierz Smolarek
Na mundialu w Hiszpanii w 1982 roku zdobył srebrny medal. Cztery lata później w Meksyku był autorem jedynej bramki zdobytej przez reprezentację Polski. W kadrze zagrał 60 razy, dziewięciokrotnie występował z opaską kapitańską na ramieniu. Trafiał do siatki trzynastokrotnie. W karierze klubowej najbardziej pamiętamy z gry w Widzewie. Występował w ligach zagranicznych, niemieckiej i holenderskiej.
Mirosław Okoński
Według wielu najlepsza lewa noga w historii naszej piłki. Król strzelców Ekstraklasy z 1983 roku. Uwielbiany przez kibiców w Polsce i zagranicą, szczególnie w Bundeslidze, gdzie bronił barw Hamburgera SV. W reprezentacji niespełniony, w 29 spotkaniach zdobył 2 bramki. Kibice Lecha Poznań w plebiscycie „Gazety Wyborczej” wybrali Okońskiego piłkarzem 80-lecia klubu.
Henryk Miłoszewicz
W dzieciństwie był sąsiadem Zbigniewa Bońka. Również zaczynał w Zawiszy Bydgoszcz. Następnie występował też w Łódzkim Klubie Sportowym, skąd po czterech udanych sezonach trafił do Legii Warszawa oraz do reprezentacji Polski. W kadrze rozegrał dziewięć spotkań, wszystkie w 1980 roku. Próbował sił zagranicą, przez dwa lata szukał szczęścia we francuskim Le Havre.
Lata 1990-2000
Jacek Ziober
Przez pięć sezonów na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych był podporą reprezentacji Polski. Długowłosy lewoskrzydłowy, który świetnie operował obiema nogami. W barwach ŁKS-u rozegrał ponad 200 spotkań. Po wyjeździe z Polski wskoczył do składu francuskiego Montpellier, następnie próbował sił również w Hiszpanii, gdzie u boku Jana Urbana zaczął przygodę z Osasuną Pampeluna. W reprezentacji Polski zagrał 46 razy, zdobył 12 bramek.
Sławomir Wojciechowski
Dysponował i wciąż dysponuje, co można zaobserwować na turniejach oldbojów, atomowym strzałem z lewej nogi. Przez kilka miesięcy dzielił szatnię z Effenbergiem, Elberem, Kahnem czy Schollem, gdy za 1,5 miliona marek trafił do Bayernu Monachium. W Polsce najbardziej kojarzony z gry dla GKSu Katowice, skąd trafił na zachód oraz z Lechii Gdańsk, której jest wychowankiem.
Dariusz Wdowczyk
Szczyt kariery reprezentacyjnej przypada na lata 80, ale w piłkę grał aż do 1998 roku, dlatego Dariusza Wdowczyka mogliśmy umieścić w obu dekadach. Dla reprezentacji rozegrał 53 spotkania w ciągu ośmiu lat, pożegnał się w 1992 roku. Bronił barw trzech warszawskich drużyn Gwardii, Legii i Polonii. Lewą nogą potrafił robić przerzuty rodem z dzisiejszej Premier League, dlatego nie może dziwić, że gros kariery spędził na Wyspach – pięć lat grał dla Celticu Glasgow, następnie cztery spędził w szatni angielskiego Reading.
Lata 2000-2014
Jacek Krzynówek
96 występów i 15 bramek Jacka Krzynówka mówią same za siebie. Przez blisko 10 lat regularnie występował z orzełkiem na piersi. Na mistrzostwach świata w 2002 oraz 2006 roku a także w trakcie Euro 2008 jako jedyny polski zawodnik rozegrał komplet dziewięciu spotkań. Jego bramkę wyrównującą z wyjazdowego spotkania z Portugalią z eliminacji mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii pamiętają wszyscy kibice. Ogromna sympatia kibiców sprawiła, że Krzynówek może poszczycić się skeczem na swój temat, zatytułowanym „Cały czas do przodu”, który przygotował Kabaret skeczów męczących.
Kamil Kosowski
Zawodnik obunożny, ale przez większość kariery występował na lewej stronie pomocy. Wraz z Kalu Uche tworzył parę skrzydłowych w trakcie pucharowej przygody Wisły Kraków w sezonie 2002/2003. Zwiedził kilka lig zagranicznych, grał w Niemczech, Anglii, Włoszech, Hiszpanii oraz na Cyprze. W reprezentacyjnym trykocie wystąpił 52 razy, czterokrotnie wpisał się na listę strzelców.
Sebastian Mila
Seaman i Neuer, pokonanie tych bramkarzy miało wielki wpływ na jego karierę. Gol strzelony Manchesterowi City zawsze będzie kojarzony z jego karierą klubową, z kolei trafienie z historycznego meczu z Niemcami zapewnia Mili miejsce w annałach polskiej piłki. Wrócił do kadry w niespodziewanym momencie, ale szybko udowodnił, że w pełni zasłużył na swoje miejsce. W eliminacjach do Euro 2016 z meczu na mecz odgrywa coraz większą rolę.
Piotr Dumanowski
TAGI: Lewoskrzydłowi, lewa noga, reprezentacja, historia, archiwalia,