Wygranymi tej przerwy na mecze reprezentacji i dwóch zwycięstw Polaków są na pewno skrzydłowi, ale i - po raz kolejny - Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji wskazał również kierunek dalszego rozwoju dla biało-czerwonych, a jednym z atutów kadry Jerzego Brzęczka są również decyzje o zmianach, które podejmuje w trakcie spotkań. Między innymi o tym piszemy w pięciu punktach po wygranej z Macedonią Północną (2:0).

– Bardzo się cieszę z tej bramki. Strzelenie gola w barwach narodowych zawsze napawa dumą, tym bardziej, że było to bardzo ważne trafienie, które uspokoiło mecz. Cieszymy się z tego awansu, choć wiemy, ze mamy jeszcze dużo do poprawy, jeśli chodzi o naszą grę. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku. Musimy nad tym mocno pracować – zaznaczył po meczu z Macedonią Północną zdobywca drugiej bramki dla biało-czerwonych Arkadiusz Milik.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo trzecim awansem na wielki turniej napisaliśmy pewną historię w polskim futbolu, ale to jeszcze nie koniec. Przed nami dwa mecze, które chcemy wygrać, zakończyć rywalizację na pierwszym miejscu w grupie, a następnie jak najlepiej przygotować się do mistrzostw Europy – skomentował po meczu z Macedonią Północną obrońca reprezentacji Polski Kamil Glik.

– Cieszymy się dziś z awansu, ale w umiarkowany sposób. Drużyna cały czas się buduje po nieudanych mistrzostwach świata. Trzeba było dokonać wielu zmian, odbudować mentalność. Na razie efektem jest trzeci z rzędu awans na wielki, międzynarodowy turniej – powiedział po meczu z Macedonią Północną prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek.

– Mamy awans na mistrzostwa Europy, zrealizowaliśmy nasz plan. Za dzisiejszy mecz brawa należą się całemu zespołowi za to, jak zagraliśmy. Nie zabrakło nam cierpliwości, i choć na bramki trzeba było trochę poczekać, zwycięstwo było bardzo pewne – powiedział po spotkaniu z Macedonią Północną kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski.

– Nie miałem dziś do obrony zbyt wielu trudnych strzałów. Po raz kolejny zagraliśmy bardzo dobrze w defensywie. Wykonaliśmy robotę i jedziemy na mistrzostwa Europy. Ktoś może utyskiwać na styl naszej gry, jasne, że jest to przyjemne, gdy drużyna gra pięknie, ale za styl punktów się nie przyznaje. Naszym celem był awans, osiągnęliśmy to i możemy się cieszyć – powiedział krótko po meczu z Macedonią bramkarz reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny.