Trener reprezentacji Polski w futsalu Błażej Korczyński ogłosił listę zawodników powołanych na zgrupowanie w Opolu. W jego ramach biało-czerwoni dwukrotnie zagrają towarzysko z Rosją (2 lutego, 17:00, Opole, 3 lutego, 17:00, Nysa).
Mijający rok w reprezentacyjnym futsalu można podzielić na dwa etapy. W pierwszych miesiącach żyliśmy powrotem na turniej rangi mistrzowskiej – po 17 latach zagraliśmy na mistrzostwach Europy. Potem natomiast rozpoczęły się wstępne przygotowania pod kolejne eliminacje, tym razem do mistrzostw świata.
Gościem ostatniego w tym roku magazynu Łączy Nas Futsal był trener reprezentacji Polski Błażej Korczyński. Trener podzielił się spostrzeżeniami po losowaniu grup eliminacyjnych do Mistrzostw Świata, zdradził najbliższe plany reprezentacji, a także podsumował rok. W programie uchylimy także rąbka tajemnicy dotyczącej... nowej formuły programu Łączy Nas Futsal.
Kapitan naszej futsalowej reprezentacji w ostatnich tygodniach miał powody do radości. Świętował setny mecz w koszulce z orłem na piersi, w lidze zdobył natomiast dwusetną bramkę. Teraz z kolei czeka na środowe wyniki losowania eliminacji mistrzostw świata. – Fajnie będzie w końcu dowiedzieć się z kim zagramy – mówi Marcin Mikołajewicz, gracz FC Toruń.
Reprezentacja Polski zakończyła ostatnie tegoroczne zgrupowanie. Podczas pobytu w Tczewie rozegrała dwa mecze towarzyskie z reprezentacją Belgii. Pierwszy wygrała 2:1, a w drugim zwycięstwo było jeszcze okazalsze. Trener Błażej Korczyński po wygranej 7:2 nie popadał jednak w hurraoptymizm.
Tym razem studio Łączy Nas Futsal odwiedził Miłosz Kocot – szkoleniowiec AZS Uniwersytet Śląski Katowice. Trener przeanalizował dotychczasowe mecze klubu z Katowic, uwzględniając derbową porażkę z Piastem, ale także niespodziankę, jaką było domowe zwycięstwo akademików z Gattą. Kilka słów poświęciliśmy także meczom reprezentacji Polski z Belgami.
Dla Michała Kubika drugi mecz z Belgią był szczególny. Jeden z czołowych naszych reprezentantów po raz pierwszy wyprowadził kadrę na mecz w roli kapitana. – Zagrać z orzełkiem na piersi to wielka sprawa, a być kapitanem kadry to już w ogóle ogromny zaszczyt – mówi gracz mistrza Polski, Rekordu Bielsko-Biała.
