Władimir Putin, Dmitrij Miedwiediew i pod nimi Gabriel Jesus – maski tych osób można kupić w kramach na nabrzeżu Soczi. Jest też wszystko, co można sobie wymyślić z logiem mistrzostw świata: od pluszowych misiów do czapeczek z daszkiem, które kosztują 900 rubli i należą do tańszych rzeczy.

Trener reprezentacji Japonii Akira Nishino przedstawił 23-osobową kadrę na mistrzostwa świata w Rosji. Japończycy zmagania na mundialu rozpoczną 19 czerwca z Kolumbią. 24 czerwca zmierzą się z Senegalem, a 28 czerwca zagrają z Polską.

– Każdy ma świadomość, że trener będzie musiał skreślić parę nazwisk. Na treningach widać walkę o wyjazd na mistrzostw świata w Rosji, ale to tylko pomaga, jest wyższy poziom jakości i rywalizacji – powiedział Kamil Grosicki, skrzydłowy reprezentacji Polski.

Do reprezentantów Polski wpadł premier RP, Mateusz Morawiecki, ale większe zamieszanie było związane z konferencją Roberta Lewandowskiego. Kapitanowi zadawano pytania o cel minimum na mundialu, a wszystko to między dwoma treningami. Jeden z nich oglądany był aż przez 800 kibiców. W takich okolicznościach zaczęła się zasadnicza część przygotowań do czerwcowych mistrzostw świata w Rosji.

– Czy jesteśmy silniejszą reprezentacją niż dwa lata temu? Nie ma to znaczenia. Gramy z lepszymi rywalami, niż w eliminacjach, z lepszymi od tych, poza Niemcami, z którymi graliśmy we Francji. Na mundialu każdy z trzech meczów będzie ważny – powiedział Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski na środowej konferencji prasowej w trakcie zgrupowania w Arłamowie.

Już 20 czerwca kibice będą mogli przeczytać jego książkę o historii argentyńskiego futbolu („Aniołowie o brudnych twarzach”), ale na polskim rynku wydawniczym ukazały się również jego tytuły o bramkarzach („Outsider”) i historii taktyki („Odwrócona piramida”). Z „Łączy Nas Piłka” Jonathan Wilson porozmawiał o tym, jak drużyny narodowe na finałach mistrzostw świata wykorzystywali swoje najwybitniejsze jednostki. Krótko mówiąc, jest to wywiad o bohaterach byłych i przyszłych: od Diego Maradony, Lionela Messiego, Neymara, aż do choćby Roberta Lewandowskiego i Jamesa Rodrigueza.

Nasi piłkarze są już w Arłamowie. Mieliśmy okazję zobaczyć spektakularne przywitanie na lądowisku, wysłuchać fachowej dyskusji o NBA, porównać młodego Łukasza Piszczka z Sebastianem Szymańskim, a także zobaczyć czym różni się Szymon Marciniak od Michała Pazdana. Zapraszamy do obejrzenia nowego materiału z Podkarpacia!