Aktualności
Ekspert UEFA zdradza nam kulisy wyboru drużyny sezonu Ligi Europy!
W skład ekspertów UEFA weszli Alex Ferguson, Dušan Fitzel, Lars Lagerback, Ioan Lupescu, Willi Ruttensteiner, Ghenadie Scurtul, Lazslo Szalai, Dušan Tittel oraz Stefan Majewski, dyrektor sportowy PZPN. – Spotkaliśmy się w Warszawie dzień po finale i blisko trzy godziny dyskutowaliśmy nad wyborem najlepszej drużyny zakończonych właśnie rozgrywek Ligi Europy. Nie skupialiśmy się tylko na wielkim finale na Stadionie Narodowym, ale i na poprzednich spotkaniach, na które eksperci UEFA mieli za zadania jeździć. Każdy z nas pisał z meczów raporty, w których między innymi oceniał piłkarzy i wybierał dwóch-trzech najlepszych zawodników na boisku. Na tej podstawie były liczone głosy – opowiada polski przedstawiciel wśród ekspertów UEFA, Stefan Majewski.
Bywało tak, że na jeden mecz jeździło dwóch niezależnych ekspertów, dzięki czemu UEFA miała jeszcze dokładniejszą analizę. Każdy z trenerów obserwował też daną drużynę w poszczególnej fazie rozgrywek tylko raz. – Jeżeli przykładowo byłem na pierwszym półfinałowym meczu zespołów X i Y, to na rewanż jechał już inny ekspert – wyjaśnia dyrektor sportowy PZPN, który w tej edycji rozgrywek był na czterech starciach: rewanżu 1/8 finału pomiędzy Dynamem Moskwa a SSC Napoli, drugim starciu 1/4 finału pomiędzy Zenitem Petersburg a Sevillą FC, półfinałowym rewanżu Dnipro Dniepropietrowsk – SSC Napoli, a także na finale.
– Dokładnie śledziliśmy rozgrywki i kiedy spotkaliśmy się dzień po finale, każdy z nas wypowiedział swoje zdanie i podawał kandydatów do najlepszej drużyny Ligi Europy. Profesorem był Alex Ferguson, który jest z nas najbardziej doświadczony i utytułowany. Legendarny szkoleniowiec Manchesteru United dokonywał ostatecznego wyboru, ale bardzo liczył się z naszymi opiniami – zdradza Stefan Majewski.
W najlepszej drużynie Ligi Europy znalazło się miejsce dla Grzegorza Krychowiaka, który rozgrywa sezon życia. – Grzegorz błyszczał w finale, w którym strzelił gola i znacznie przyczynił się do wygranej Sevilli, ale świetnie grał i w pozostałych meczach. Dał się poznać jako piłkarz szalenie ambitny, ale i uniwersalny. W tej edycji występował przecież nie tylko w drugiej linii, ale i na środku obrony. Radził sobie świetnie i to zostało docenione – dodaje dyrektor sportowy PZPN.
Paweł Drażba