Aktualności
Eliminacje EURO 2016 od kulis
11. października 2014 roku, to data, którą każdy polski kibic zna doskonale. Tamtego magicznego wieczoru dokonaliśmy czegoś, co jeszcze nam się nigdy nie udało. Po bramkach Arkadiusza Milika i Sebastiana Mili pokonaliśmy mistrzów świata – Niemców! Wróćmy zatem do tych pamiętnych chwil i przypomnijmy sobie, co działo się po przyjeździe biało-czerwonych do hotelu.
Trzy dni później po historycznym zwycięstwie reprezentacji Polski z Niemcami, mierzyliśmy się ze Szkocją. Zdecydowanie najbardziej utrwaliły się bramki Krzysztofa Mączyńskiego, wyrównujący gol Arkadiusza Milika oraz… brutalny faul na Robercie Lewandowskim. Po meczu w dość nietypowej scenerii porozmawialiśmy z „Lewym”.
Kolejne spotkanie eliminacyjne rozgrywaliśmy miesiąc później. Biało-czerwoni pojechali do Tbilisi, by zmierzyć się z Gruzją. Na stadionie Borysa Paiczadze biało-czerwoni wysoko ograli rywali 4:0 po bramkach Kamila Glika, Grzegorza Krychowiaka, Sebastiana Mili i Arkadiusza Milika. Pamiętacie, co działo się po meczu? Jeśli nie, to czas to nadrobić!
Kolejnym przystankiem w walce o upragniony awans na EURO 2016 był Dublin. Długo prowadziliśmy po bramce wracającego do kadry Sławomira Peszki, jednak na nasze nieszczęście, Irlandczycy doprowadzili do wyrównania. Jokerem okazał się Shane Long, który chwilę wcześniej zameldował się na placu gry.
Na następny mecz kibicom biało-czerwonych przyszło czekać do 13. czerwca 2015 roku. Po wielu próbach, zawodnicy Adama Nawałki wyszli na prowadzenie w 61. minucie. Po sprytnie rozegranym rzucie wolnym Arkadiusza Milika i Krzysztofa Mączyńskiego, fantastycznego gola strzelił snajper Ajaxu Amsterdam. Prawdziwego dzieła zniszczenia Gruzinów dokonał w końcówce Robert Lewandowski! Zaledwie 242. sekund potrzebował kapitan naszej reprezentacji, by ustrzelić klasycznego hat-tricka. Po meczu Stadion Narodowy pękał w szwach! Zapraszamy na wyjątkowe kulisy meczu z Gruzją!
Po niespełna roku przyszedł czas na rewanż z Niemcami. Mimo że biało-czerwoni wrócili bez punktów, to z podniesionymi głowami! Walczyli jak równy z równym z zawodnikami Joachima Loewa.
Po powrocie do Polski kadrowicze Adama Nawałki przygotowywali się do pojedynku z Gibraltarem na Stadionie Narodowym. Nasi reprezentanci urządzili sobie prawdziwy popis strzelecki wbijając osiem goli naszym rywalom. Fantastyczny debiut zaliczył Bartosz Kapustka, dla którego był to debiut w seniorskiej drużynie narodowej. Jak zwykle przed i po meczu w pocie czoła pracowała nasza kamera go-pro. Czy Krychowiak znów wygrał ze Szczęsnym? Jak doszło do ich wywiadu w Polsat Sport? Komu Lewandowski zadedykował piosenkę? Odpowiedzi na te pytania tylko u nas!
Hampden Park. To właśnie tam wydarzyło się coś, co będziemy pamiętać przez długie, długie lata. Na samym początku bramka Roberta Lewandowskiego, a potem dwa gole Szkotów… Kiedy wydawało się, że biało-czerwoni wrócą do Warszawy z zerową zdobyczą punktową, w doliczonym czasie gry otrzymaliśmy rzut wolny. Co wydarzyło się potem, nie musimy przypominać.
Losy awansu na EURO 2016 musiały zatem rozegrać się na murawie Stadionu Narodowego. Nasi reprezentanci po emocjonującym widowisku ograli Irlandczyków po golach Grzegorza Krychowiaka i Roberta Lewandowskiego. Po końcowym gwizdku sędziego w całej piłkarskiej Polsce rozległ się ryk zwycięstwa! Mamy to! Dziękujemy!