Aktualności
Zbigniew Boniek: We Francji będzie nas widać i słychać!
Mistrzostwa Europy to wielkie święto piłki nożnej. Fantastyczny turniej, którym przez cały miesiąc będzie żył cały świat. Jestem dumny, że we Francji wystąpi również reprezentacja Polski, która wywalczyła awans po ciężkiej walce na boisku. Cztery lata temu to my organizowaliśmy EURO razem z Ukrainą i zagraliśmy w nim z urzędu – jako gospodarz, nie musieliśmy brać udziału w kwalifikacjach. Teraz ten wywalczony awans smakuje naprawdę wyjątkowo. Dziś zagramy pierwszy mecz turnieju. W Nicei zmierzymy się z Irlandią Północną.
Jesteśmy narodem z dużą przeszłością piłkarską. Mieliśmy wielu wspaniałych zawodników i wielkie sukcesy. Dziś każdy pragnie, aby te chwile wróciły. Wszyscy czujemy się bardzo związani z reprezentacją. Kiedy przychodziliśmy do federacji cztery lata temu, musiałem dokonać wyboru trenera, wprowadziliśmy ogólne zmiany dotyczące reprezentacji, przygotowań, logistyki, medialnej
strony drużyny. Wszyscy dołożyli swoją cegiełkę, aby zawodnicy przyjeżdżali na zgrupowania z chęcią, aby to było dla nich coś przyjemnego. Budowaliśmy zespół pod względem sportowym i muszę przyznać, że dzisiaj naprawdę przyjemnie się na niego patrzy. Czujemy się za reprezentację odpowiedzialni. Mamy naprawdę fajną, ciekawą drużynę oraz fantastycznych kibiców.
Jesteśmy nacją, która kocha futbol. Na mistrzostwach na pewno będzie nas widać i słychać, ponieważ identyfikujemy się z naszą reprezentacją. Mam nadzieję, że w tak gościnnym i pięknym kraju, jak Francja, uda nam się także osiągnąć sukces piłkarski. Wiemy, że jesteśmy najniżej w rankingu FIFA z całej naszej grupy i nie jesteśmy faworytem. Mam doświadczenie z kilku dużych imprez piłkarskich, zarówno tych w wydaniu klubowym, jak i reprezentacyjnym, i wiem, jak trudne jest zaprezentowanie się w nich z dobrej strony. Zdajemy sobie sprawę nie tylko z naszej siły, ale i słabszych stron. Jesteśmy przygotowani do turnieju pod każdym względem.
Każdy zauważa, że nasza reprezentacja to mieszanka wybuchowa. Mamy starą gwardię, piłkarzy doświadczonych, grających w bardzo dobrych klubach, a także zdolną młodzież. Mówią, że jesteśmy dobrzy w ataku i we Francji musimy to potwierdzić. Na pewno będziemy starali się zagrać futbol, który będzie podobał się kibicom. Nie ma celów minimum i maksimum. Jedziemy po to, żeby dobrze zagrać i wyjść z grupy. To jest nasze zadanie. Co będzie dalej, zobaczymy. Wszyscy mamy swoje marzenia.