W ostatnim sezonie pod wodzą Pepa Guardioli Bayern Monachium wykonał „plan minimum”, za jakie uważa się zdobycie mistrzostwa Niemiec. Zespół z Bawarii nie miał konkurentów w Bundeslidze i rozgrywki zakończył z dziesięcioma punktami przewagi nad drugą Borussią Dortmund. Do tego w finale na Olympiastadion w Berlinie Bayern z Robertem Lewandowskim w składzie zdobył po raz osiemnasty Puchar Niemiec.

Sezon 2015/2016 był dla kapitana reprezentacji Polski wyjątkowy ze względy na jego niesamowite osiągnięcia indywidualne. Łącznie Polak pojawił się na boisku 51 razy, zaliczając spotkania na czterech frontach – w Bundeslidze, w Lidze Mistrzów, Pucharze Niemiec i Superpucharze Niemiec. Z czego szczególnie zapamiętamy ten sezon w wykonaniu Roberta Lewandowskiego?

30 goli w 32 meczach
Liczby polskiego napastnika w lidze niemieckiej robią ogromne wrażenie. Na 34 spotkania Lewandowski zagrał w 32 meczach, zaliczając w nich 30 trafień. Jest to najlepszy od 39 lat wynik uzyskany przez jednego zawodnika. Ostatnim graczem, który strzelił przynajmniej 30 goli w jednym sezonie, był grający w FC Koeln Dieter Mueller w rozgrywkach 1976/77. Wynik „Lewego” jest o tyle wyjątkowy, że ta sztuka udała się tylko sześciu piłkarzom w historii całej Bundesligi.



Druga armata w drugim klubie
Napastnik reprezentacji Polski po raz drugi w karierze został królem strzelców w Bundeslidze. Lewandowski dołączył więc do elitarnego grona zawodników, którzy na koniec sezonu otrzymali armatę dla najlepszego strzelca sezonu. Przypomnijmy, że Robert został najskuteczniejszym piłkarzem ligi już w 2014 roku, gdy występował w barwach Borussii Dortmund. Wówczas do tytułu najlepszego snajpera ligi naszemu zawodnikowi „wystarczyło” 20 goli.

Poczwórny rekord w 9 minut
W legendarnym już spotkaniu z Wolfsburgiem, Bayern wygrał 5:1, a to wszystko dzięki Robertowi Lewandowskiemu, który strzelił pięć goli w dziewięć minut. Polak trafił do Księgi Rekordów Guinnessa za cztery osiągnięcia – „Lewy" został wyróżniony za zdobycie w najkrótszym czasie trzech, czterech oraz pięciu bramek. Na każde z wymienionych osiągnięć potrzebował kolejno 3 minuty 22 sekundy, 5 minut 42 sekundy oraz 8 minut i 59 sekund. Dodatkowo kapitan biało-czerwonych został jedynym rezerwowym w historii, który po wejściu na murawę strzelił pięć goli.



Najskuteczniejszy snajper z zagranicy
Swoimi 30 golami „Lewy” został też najskuteczniejszym zagranicznym piłkarzem w jednym sezonie Bundesligi. Wcześniej rekord należał do Klaasa-Jana Huntelaara, który w sezonie 2011/2012 w barwach Schalke 04 zanotował 29 bramek.  Warto jednak odnotować, że wówczas Holender nie zdobył mistrzostwa Niemiec – klub zawodnika zajął trzecie miejsce.

Wyróżniony przez kibiców
Oficjalna strona Bundesligi przeprowadziła głosowania kibiców podsumowujące sezon 2015/2016. W zestawieniach znalazł się Robert Lewandowski, którego wyróżniono tytułem napastnika sezonu. Polak wyprzedził Pierre-Emericka Aubameyanga, Anthony'ego Modeste oraz Raffaela. Dodatkowo zawodnik (wraz z Łukaszem Piszczkiem) znalazł się w „11” sezonu Bundesligi.

Sezon klubowy był dla Roberta Lewandowskiego wyjątkowy! Nic więc dziwnego, że to właśnie kapitana reprezentacji Polski określa się jako jedną z największych gwiazd EURO 2016. Jesteśmy pewni, że polski napastnik potwierdzi to na boisku i poprowadzi kadrę do zwycięstw. Powodzenia „Lewy”! Biało-Czerwoni – do boju!

Cezary Jeżowski