Reprezentacja Irlandii Północnej

Irlandzka federacja już kilka tygodni temu ogłosiła precyzyjny plan przygotowań drużyny narodowej do EURO 2016. Podopieczni Michaela O’Neilla zmierzą się w meczach towarzyskich kolejno z Walią (24 marca w Cardiff), Słowenią (28 marca w Belfaście), Białorusią (27 maja w Belfaście) i Słowacją (4 czerwca w Trnawie). Na swój ostatni sparing Irlandczycy przyjadą tuz po siedmiodniowym obozie przygotowawczym, jaki odbędą w Austrii. Ze Słowacji polecą już bezpośrednio do Francji – do swojej francuskiej bazy na przedmieściach Lyonu.

Selekcjonerowi O’Neillowi, który w ostatnich dniach ustalił warunki nowej, bardzo korzystnej umowy z federacją (pisaliśmy o tym »TUTAJ«), nie brakuje jednak zmartwień. Po pierwsze, ogromne problemy z regularną grą w klubie ma najlepszy napastnik zespołu, Kyle Lafferty. 28-latek ostatni oficjalny mecz w pierwszym składzie Norwich City zagrał na początku października ubiegłego roku – od tamtej pory przesiaduje na ławce lub na trybunach. Zimą odrzucił oferty FC Sion i Rizesporu oraz był bliski transferu do Leeds United, ale kluby nie porozumiały się w kwestiach finansowych. Ostatnio zaś, pozbawiony szansy występów na boisku, rozpoczął współpracę z… irlandzką bulwarową gazetą „Sunday Life”, do której co tydzień pisze felietony (więcej informacji »TUTAJ«).

Drugim problemem selekcjonera kadry jest fakt, że bardzo groźnej kontuzji kolana w sobotnim meczu WBA z Crystal Palace doznał filar drugiej linii reprezentacji, Chris Brunt. 31-letni pomocnik dziś przejdzie dokładne badania, których wyniki potwierdzą, czy uraz rzeczywiście wykluczy go z udziału w mistrzostwach Europy.

W samej Irlandii Północnej tymczasem uspokaja się powoli ogromne zamieszanie, jakie zaistniało po przydziale biletów dla kibiców na mecze grupowe francuskiego turnieju. Krajowa federacja od lat promowała specjalny system lojalnościowy, dzięki któremu fani, którzy regularnie kupują bilety na mecze reprezentacji, mieli przy okazji EURO 2016 zostać potraktowani priorytetowo. System ten jednak nie zadziałał, z powodu – jak podkreślają przedstawiciele irlandzkiego związku – błędu popełnionego przez pracowników UEFA. W efekcie biletów nie dostali nawet ci kibice, którzy na mecze Irlandczyków chodzą nieprzerwanie od 20 lat. By ten błąd naprawić, pula wejściówek dla fanów z Irlandii Północnej została przez europejską federację zwiększona o nawet 35%.

Reprezentacja Niemiec

Na sto dni przed rozpoczęciem EURO 2016, w Niemczech jeszcze nie myśli się o turnieju we Francji. Kibice naszych zachodnich sąsiadów są skupieni na ukochanej Bundeslidze, walce Bayernu i VfL Wolfsburg w Lidze Mistrzów i postawie niemieckich ekip (Bayeru i BVB) w Lidze Europy. Wiemy już jednak kilka rzeczy. Przede wszystkim DFB ogłosiło bazę reprezentacji Niemiec, w której piłkarze Joachima Loewa przygotują się do mistrzostw. Została nim szwajcarska miejscowość Ascona, która znajduje się nad urokliwym Jeziorem Maggriore. Niemcy przyzwyczaili nas, że nie lubią niespodzianek i wolą porządek, dlatego nikogo nie zdziwił fakt, że mistrzowie świata nie kombinowali i po raz kolejny wybrali Szwajcarię. Przypomnijmy, że Ascona była bazą reprezentacji Niemiec w trakcie EURO 2008. Co dalej? Olivier Bierhoff potwierdził też rywali reprezentacji w meczach towarzyskich. Podczas gdy my zmierzymy się z Serbią, Finlandią, Holandią i Litwą, zawodników Joachima Loewa czekają towarzyskie potyczki z Anglią (26 marca w Berlinie), Włochami (29 marca w Monachium), Słowacją (29 maja w Augsburgu) i Węgrami (4 czerwca w Gelsenkirchen). W trakcie samego EURO 2016 nasi grupowi rywale zamieszkają w  Évian-les-Bains nad Jeziorem Genewskim.

Warto też wspomnieć, że w trakcie dystrybucji biletów na EURO 2016, najbardziej obleganym spotkaniem fazy grupowej był mecz grupy B z 16 czerwca o 21:00 na Stade de France, czyli właśnie spotkanie Niemcy - Polska. Będzie to wielkie wydarzenie dla kibiców, ponieważ przeciwko sobie zmierzą się dwaj kluczowi zawodnicy Bayernu Monachium i największe gwiazdy Bundesligi. W tym momencie wspólna gra Roberta Lewandowskiego z Thomasem Muellerem dała im miano najskuteczniejszego duetu w historii Bundesligi. Wspólnie mają na koncie 40 goli (23 Polaka i 17 Niemca). Jest to niesamowity wynik, co potwierdza fakt, że razem mają więcej trafień co na przykład trzecia w tabeli Hertha Berlin (31 bramek).

W Niemczech rozpoczęła się dyskusja na temat ewentualnej roli Bastiana Schweinsteigera w drużynie narodowej. Póki co mistrz świata 2014 i człowiek roku w niemieckim futbolu z 2010 roku... nie mieści się w reprezentacji Niemiec. Po nijakim początku w Manchesterze United, pomocnik doznał kontuzji na początku stycznia i od marca powróci do treningów. Nawet jeżeli osiągnie odpowiednią formę, to i tak może nie znaleźć miejsca w składzie. W bardzo dobrej formie jest Ilkay Gundogan, w Juventusie na środku pomocy dzieli i rządzi Sami Khedira, a Toni Kroos nie musi się chyba martwić o wyjazd na EURO 2016 (jest ulubieńcem Loewa). O miejsce w pierwszym składzie reprezentacji Bastianowi będzie niezwykle trudno, ale z drugiej strony ciężko sobie wyobrazić, by Joachim Loew zdecydował się nie powołać na EURO 2016 tak doświadczonego i uznanego zawodnika.

Reprezentacja Ukrainy

W reprezentacji Ukrainy nastąpiły zmiany w sztabie szkoleniowym. W połowie lutego na oficjalnej konferencji prasowej Ukraińska Federacja Piłkarska poinformowała, że do sztabu została włączona legenda drużyny narodowej – Andrij Szewczenko. 111-krotny reprezentant kraju będzie pełnił funkcję Asystenta Mychajła Fomienki.

Były napastnik m.in. AC Milan czy Chelsea zastąpił na stanowisku Ołeksandra Zaworowa – Chciałbym bardzo podziękować za tę szansę i zaufanie. Wracam do reprezentacji po czterech latach i nie zawiodę was – mówił Szewczenko tuż po oficjalnym ogłoszeniu. Jak sam stwierdził, będzie wzorował się na takich trenerach jak Carlo Ancelotti czy Jose Mourinho. Warto przypomnieć, że już dużo wcześniej mówiło się o tym, że były napastnik ma dołączyć sztabu szkoleniowego Fomienki. Kontrakt obecnego selekcjonera Ukrainy wygasa z końcem 30 lipca 2016 roku, więc wielce prawdopodobne jest, że Szewczenko po EURO może zostać pierwszym trenerem.

Na chwilę obecną znamy marcowych rywali Ukraińców, a także ich ośrodek, który będzie bazą podczas mistrzostw Europy. Ukraińska Federacja poinformowała, że drużyna narodowa swoje pierwsze zgrupowanie zacznie 21 marca. Trzy dni później w Odessie podopieczni Fomienki zagrają z Cyprem, a 28 marca podejmą w Kijowie Walię.

Nie ma też konkretów na temat kolejnego zgrupowania tuż przed EURO, ani informacji o kolejnych meczach towarzyskich. Jak zapowiedział rzecznik prasowy Ukrainy Ołeksandr Hływynski zgrupowanie ma odbyć się w maju. 7 czerwca natomiast drużyna ma stawić się w Aix-en-Provence, miejscowości położonej około 32 km na północ od Marsylii. To tam zamieszkają nasi ostatni rywale podczas swojego pobytu we Francji.