FORTUNA 1. Liga
Kariera Aleksandra Jagiełły to wzloty i upadki. Z jednej strony ma na koncie mistrzostwo Polski z Piastem Gliwice i Puchar Polski z Legią Warszawa, z drugiej zdarzały się miesiące na ławce rezerwowych, a ostatnią rundę jesienną spędził w lidze okręgowej. Wiosnę rozpoczął w Górniku Łęczna. – Prześwietlili mnie z każdej strony. Szukali opinii w wielu miejscach, ale skoro podpisałem kontrakt, to znaczy, że usłyszeli raczej dobrze zdanie – twierdzi 26-letni pomocnik. – Stać nas na awans, ale jest wiele zespołów, które chcą tego samego. Wspinamy się na szczyt i chcemy spełniać marzenia. Podchodzimy jednak do tego z ogromną pokorą i w klubie nie ma żadnych nacisków – zapewnia.