„Tego dnia” to cykl Łączy Nas Piłka, w którym wspominamy najważniejsze zdarzenia związane z konkretną datą. Kto się urodził? Kto nas opuścił? Co działo się w polskim futbolu reprezentacyjnym i klubowym? Sprawdź, co ważnego wydarzyło się 8 maja.

W 2015 roku Jacek Magdziński, były gracz m.in. Floty Świnoujście, Lecha Poznań i Zawiszy Bydgoszcz, otrzymał wiadomość na Facebooku od nieznajomego, którą z początku zignorował. Nie brał tego na poważnie. Potem nieznajomy przedzwonił z informacją, że szuka Europejczyków chętnych do gry w Angoli. Ten telefon odmienił jego życie. Magdziński wyjechał za przygodą z czwartoligowego wtedy Promienia Kowalewo Pomorskie i został trzecim w historii, po Robercie Gaszyńskim i Robercie Stachurze, polskim piłkarzem, który zdecydował się na grę w Afryce. Reprezentował barwy czterech angolskich klubów, prowadził zapiski z tego etapu swojej kariery. Dla Łączy Nas Piłki podsumowuje czas spędzony na afrykańskim kontynencie.

Zespół Medyczny PZPN przeprowadził analizę wyników badań na obecność przeciwciał anty-SARS-CoV-2 przeprowadzonych 5 maja w klubach Stal Mielec i Miedź Legnica. W jej wyniku z dnia 7 maja oba kluby uzyskały zgodę na rozpoczęcie treningów w grupach do 14 osób.

„Tego dnia” to cykl Łączy Nas Piłka, w którym wspominamy najważniejsze zdarzenia związane z konkretną datą. Kto się urodził? Kto nas opuścił? Co działo się w polskim futbolu reprezentacyjnym i klubowym? Sprawdź, co ważnego wydarzyło się 7 maja.

W środowej retransmisji historycznych spotkań finałowych o Puchar Polski przeniesiemy się do 24 czerwca 1992 roku. Na stadionie w Warszawie do walki o trofeum stanął utytułowany Górnik Zabrze i drugoligowa Miedź Legnica, której mało kto dawał szansę sukcesu. Legniczanie sprawili jednak olbrzymią niespodziankę i pokonali Górnika po serii rzutów karnych. Na ten mecz zapraszamy na nasze kanały społecznościowe od godziny 20:30.

Zespół Medyczny PZPN przeprowadził analizę wyników badań na obecność przeciwciał anty-SARS-CoV-2 przeprowadzonych w klubach PKO BP Ekstraklasy.

– Lekarze zadzwonili do mamy na początku roku. To było dokładnie 2 stycznia 2019 r. Wieści były fatalne. Powiedzieli, że muszę szybko zacząć przyjmować chemię. Zdiagnozowali u mnie Chłoniaka 4 stopnia, czyli najcięższy z możliwych przypadków – zaczyna swoją historię 23-letni Oskar Harężlak, sędzia piłkarski z Bielska-Białej. Młody arbiter poprowadził dotychczas 115 spotkań. Ale do tych statystyk należy doliczyć jeszcze jeden, ten najważniejszy mecz. Dwa rodzaje chemii, łącznie 8 cyklów leczenia, miesiące spędzone w szpitalach, ale udało się. Oskar wygrał walkę ze straszliwym nowotworem.