Ma 21 lat, a w swojej kolekcji mistrzostwo Polski i dwa Superpuchary kraju. Jest w szerokim gronie piłkarzy, którzy najprawdopodobniej dostaną powołanie na czerwcowe Mistrzostwa Europy UEFA EURO U21 Polska 2017. Dariusz Formella z Arką Gdynia sposobi się zaś do gry w finale Pucharu Polski, w którym... nie zagra, jeśli żółto-niebiescy zmierzą się z Lechem Poznań.

Właśnie o takim powrocie do Lecha Poznań marzył Dariusz Formella. Niespełna 20-letni skrzydłowy, który wiosnę ubiegłego sezonu spędził na wypożyczeniu w Arce Gdynia, we wczorajszym meczu o Superpuchar Polski z Legią Warszawa zaliczył prawdziwe wejście smoka. W przeciągu zaledwie trzech minut zdobył dwie bramki i przesądził o pierwszym trofeum „Kolejorza” w nowych rozgrywkach.

Młodzieżowy reprezentant Polski do lat 21 Dariusz Formella zmienia otoczenie. 20-letni skrzydłowy z Lecha Poznań zostanie wypożyczony na pół roku do pierwszoligowej Arki Gdynia – informuje mistrz kraju za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej. Formella opuścił już zgrupowanie zespołu Jana Urbana w hiszpańskim Alhaurin el Grande i udał się do Polski. Po przejściu testów medycznych, zasili szeregi nowego zespołu.

Dariusz Formella był bohaterem Lecha Poznań w 1/4 finału Pucharu Polski. Niespełna 19-letni napastnik strzelił gola w pierwszym meczu ze Zniczem Pruszków, a dziś zapewnił klubowi z Bułgarskiej zwycięstwo w rewanżu. – Teraz czas na bramkę w lidze. Czekamy na Legię! – uśmiecha się Formella, który w jesiennym starciu przy Łazienkowskiej strzelił debiutanckiego gola w ekstraklasie.

W pierwszym meczu ćwierćfinału Pucharu Polski Lech Poznań wysoko pokonał Znicz Pruszków 5:1. Gospodarze postraszyli „Kolejorza”, gdy po przerwie zdołali doprowadzić do remisu. W 60. minucie na boisku pojawił się jednak Zaur Sadajew i poprowadził wicemistrza Polski do pewnego zwycięstwa. Napastnik Lecha w ciągu zaledwie sześciu minut zdobył dwie bramki i zanotował asystę przy trafieniu Dariusza Formelli. Podopieczni Macieja Skorży praktycznie już w pierwszym meczu zdołali przesądzić o losach awansu.