Serbowie do ostatniej chwili marzyli o bezpośredniej kwalifikacji do polskiego turnieju. Musieli jednak liczyć na zbyt wiele szczęśliwych zbiegów okoliczności, przede wszystkim potknięcie Włochów. Ci jednak nie dali Serbom tej satysfakcji i ekipie z Bałkanów pozostała walka w barażach. Podopieczni Tomislava Sivicia swoją szansę stracili przez porażkę ze Słowenią. Jak się okazało, jedyna wpadka odbiła się czkawką i zamknęła Serbom furtkę bezpośredniego awansu.

Podobne nadzieje dużo wcześniej stracili Norwegowie. Zespół dowodzony przez Leifa Gunnara Smeruda trafił w grupie 9 na świetnie dysponowaną Anglię. Piłkarze ze Skandynawii starali się nawiązać równorzędną walkę, ale „Synowie Albionu” 6 września wybili Norwegom z głowy wszelkie marzenia. Porażka 1:6 oznaczała ostateczną stratę szans na bezpośredni awans i Skandynawom przyjdzie zagrać w barażach.

U21-trener Leif Gunnar Smerud er fornøyd med å avslutte i Drammen og anser det som 50-50 å gå videre mot Serbia: https://t.co/2NfLlPqA0r

— NorgesFotballforbund (@NFF_info) 14 października 2016

Norweską defensywę czeka bardzo trudny sprawdzian. Serbowie w eliminacjach byli bowiem bardzo skuteczni. Zdobyli 27 bramek, z czego osiem padło łupem najlepszego strzelca zespołu, Urosa Djurdjevicia. 22-latek imponował regularnością i zakończył eliminacje na trzecim miejscu wśród najskuteczniejszych zawodników. Ma także pewne miejsce w swoim klubie. Coraz trudniej wyobrazić sobie wyjściową jedenastkę Partizana bez Djurdjevicia. To właśnie on, a także występujący na co dzień w Cukarickim Belgrad Ognjen Ożegović stanowią o sile ofensywnej serbskiej kadry. Polscy kibice z pewnością kojarzą natomiast golkipera reprezentacji Serbii, Vanję Milinkovicia-Savicia. Mistrz świata U20 z 2015 roku i były zawodnik Manchesteru United obecnie przywdziewa trykot gdańskiej Lechii.

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOLLLLLLL!!! Srbija vodi 3:0!! Het-trik Uroša Đurđevića #FSSrbije pic.twitter.com/eOawNmkbEG

— FSSrbije (@FSSrbije) 11 października 2016

Serbów postraszyć zamierza za to Mohamed Elyounoussi. Mający marokańskie korzenie piłkarz w eliminacjach UEFA EURO U21 Polska 2017 wystąpił w siedmiu spotkaniach, w których czterokrotnie wpisał się na listę strzelców. O ile w reprezentacji U21 Elyounoussi ma niepodważalny status gwiazdy, o tyle w klubie, FC Basel, balansuje pomiędzy wyjściową jedenastką a ławką rezerwowych. Nie da się jednak ukryć, że 22-latek jest jedną z nadziei norweskiego futbolu, która tęskni za czasami Ole Gunnara Solskjaera i Tore Andre Flo. Elyounoussi ma już na koncie kilka występów w seniorskiej reprezentacji kraju. Debiutował w 2014 roku w meczu z Polską. Teraz wraz z kolegami staje przed szansą, by pojawić się w naszym kraju i wziąć udział w mistrzostwach Europy. Wspominając o kolegach Elyounoussiego, nie sposób zapomnieć o Martinie Oedegaardzie. Uznany za „złote dziecko” zawodnik debiutował w seniorskiej kadrze mając niespełna 16 lat, stając się najmłodszym w historii piłkarzem, który przywdział narodowe barwy. Wkrótce przeniósł się do Realu Madryt, gdzie zbiera kolejne szlify. W eliminacjach UEFA EURO U21 Polska 2017 wystąpił w pięciu spotkaniach, zdobywając w nich dwie bramki.

Przed pierwszym meczem faworytem wydają się Serbowie, ale Norwegia niejednokrotnie udowadniała, że potrafi grać skutecznie i zwyciężać. Potencjał kadrowy obu zespołów jest bardzo podobny i jedno jest pewne – bitwa o awans rozgorzeje na dobre!

Pierwsze spotkania barażowe zostaną rozegrane 11 listopada, rewanże odbędą się 15 listopada 2016. Zwycięzcy dwumeczów zagrają w Polsce! ⚽ pic.twitter.com/GJBBESJU7y

— UEFA EURO U21 2017 (@u21poland) 18 października 2016