Aktualności
U-21: Trudny rywal Polaków. Na drodze reprezentacja Anglii
Już w czwartkowy wieczór reprezentacja Polski do lat 21 wraca do gry. Podopieczni Czesława Michniewicza w pierwszym towarzyskim spotkaniu przygotowującym do turnieju finałowego UEFA EURO U21 zmierzą się na wyjeździe z Anglią.
Biało-czerwoni po raz pierwszy od zwycięskiego barażu z Portugalią, który dał im awans na mistrzostwa Europy, spotkali się w Grodzisku Wielkopolskim. W drużynie zabrakło Pawła Bochniewicza, zmagającego się z urazem, a także Dawida Kownackiego (on w najbliższych dniach powraca do treningów) i Szymona Żurkowskiego, powołanego przez Jerzego Brzęczka do seniorskiej reprezentacji narodowej.
Nowymi twarzami w kadrze Czesława Michniewicza są Karol Fila oraz Mateusz Wdowiak. Pierwszy z nich, na co dzień zawodnik gdańskiej Lechii, na powołanie zapracował dobrą postawą w rozgrywkach LOTTO Ekstraklasy. Od początku rozgrywek jest podstawowym wyborem trenera Piotra Stokowca i wystąpił już w 20 spotkaniach ligowych, a także trzech Pucharu Polski. W kadrze powalczy o miejsce na prawej stronie obrony z Pawłem Stolarskim.
Bardzo ważną rolę w swoim klubie odgrywa też Mateusz Wdowiak. Pomocnik Cracovii wskoczył do składu w trzeciej kolejce rozgrywek i miejsca w składzie nie oddaje. W 24 ligowych bojach trafił do siatki trzykrotnie. Szczególną wagę miał gol strzelony w starciu z Lechem Poznań, który dał drużynie Michała Probierza zwycięstwo 1:0. Jego atut stanowi spora wszechstronność – wychowanek „Pasów” występował w tym sezonie praktycznie na każdej pozycji pomocnika, zarówno na skrzydłach, jak i w środkowej strefie.
Polacy w Grodzisku Wielkopolskim zameldowali się w poniedziałek. Wówczas odbyli też trening, podobnie jak dzień później. W środę rano wylecieli natomiast z Poznania do angielskiego Bristolu, gdzie zmierzą się w towarzyskiej potyczce z Anglią. Na lotnisku zespół Czesława Michniewicza spotkał się z kadrą do lat 20 (rocznik 1998), która również zmierzy się z „Synami Albionu”. Wśród graczy dowodzonych przez Barłomieja Zalewskiego nie zabrakło też znanych trenerowi Michniewiczowi zawodników, takich jak Maciej Ambrosiewicz czy Patryk Klimala, którzy byli już powoływani przez sternika kadry do lat 21. Oni także marzą o tym, by znaleźć się w kadrze na turniej finałowy UEFA EURO U21, który zostanie rozegrany w czerwcu na włoskich boiskach.
Anglio, nadchodzimy! 🇵🇱#ReprezentacjaPolskiU21 pic.twitter.com/RRMcq4i4Gb
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 20, 2019
Pierwszym rywalem w starciu towarzyskim będą wspomniani Anglicy. Zespół prowadzony przez Aidy’ego Boothroyda oczywiście również zagra na mistrzostwach Europy. W kwalifikacjach Wyspiarze w pokonanym polu zostawili między innymi Holandię, Ukrainę oraz Szkocję, nie przegrywając – podobnie jak Polacy – żadnego z bojów kwalifikacyjnych. Anglików uznaje się za jednych z faworytów całych mistrzostw Europy. Trudno jednak uważać inaczej, biorąc pod uwagę, jak silnym składem dysponują. Wśród wybrańców trenera na mecz z Polską znaleźli się tacy zawodnicy jak Aaron Wan-Bissaka (Crystal Palace), Phil Foden (Manchester City), Tom Davies, Dominic Calvert-Lewin (obaj Everton FC), Ryan Sessegnon (Fulham FC), James Maddison, Demarai Gray (obaj Leicester City), Dominik Solanke (AFC Bournemouth) czy Tammy Abraham (Aston Villa FC). To wskazuje skalę trudności, z jaką przyjdzie się zmierzyć biało-czerwonych.
Reprezentanci Polski będą jednak mieli spore wsparcie z trybun. Towarzyskie spotkanie z Polską wzbudziło spore zainteresowanie w Bristolu – na ten mecz sprzedano już ponad 20 tysięcy biletów, a organizatorzy spodziewają się frekwencji na poziomie 25 000 widzów. Do użytku polskich kibiców oddana została jedna z trybun, na której może zasiąść ok. 3 000 fanów biało-czerwonych. Wsparcia podczas rozpoczynającego się o 20:45 czasu polskiego spotkania z pewnością więc nie zabraknie.
Po meczu z Anglią Polacy wsiądą w samolot, którym wrócą do Poznania. Tam będą przygotowywać się do drugiej towarzyskiej batalii – 26 marca w Grodzisku Wielkopolskim naprzeciw drużyny Czesława Michniewicza staną Serbowie.
Emil Kopański