Aktualności
[ME UEFA EURO U21] Pavel Hapal: Chcielibyśmy zagrać z Polską
Dla Słowaków to bardzo ważna chwila. Dotąd nie byli młodzieżową potęgą, tylko raz wystąpili w finałach mistrzostw Europy. – Dawne dzieje, miało to miejsce 16 lat temu, gdy byliśmy gospodarzem czempionatu. Teraz mamy szansę zapisać się w historii słowackiego futbolu – mówi Hapal.
W eliminacjach Słowacy musieli mierzyć się w trudnej grupie, między innymi z Holandią i Turcją. Choć nie byli faworytami, to właśnie oni zapewnili sobie przepustki na przyszłoroczny turniej. Rozpoczęli kiepsko, bo od wyjazdowej porażki z Białorusią. Później było już tylko lepiej. – Każdy mecz był niezwykle ważny, ale wyjątkowo smakowały zwłaszcza dwa wygrane mecze z Holandią – przekonuje selekcjoner reprezentacji Słowacji. – Były o tyle cenniejsze, że w obu musieliśmy gonić wynik, a i tak potrafiliśmy odwrócić losy spotkania – zauważa.
Hapal zdaje sobie sprawę z tego, jak dużym sukcesem jest sam awans, ale marzy o czymś więcej. – Wyjście z grupy byłoby spełnieniem pięknego snu. Na razie jesteśmy na początku drogi, ale o kolejny krok będzie trudno, bo do półfinału awansują tylko zwycięzcy grup i jedna drużyna z drugiego miejsca z najlepszym bilansem – mówi.
Dużym atutem naszych południowych sąsiadów jest kolektyw. Próżno szukać w drużynie wielkich gwiazd czy jednego, określonego lidera. W eliminacjach wyróżnił się co prawda Adam Zrelak, strzelec pięciu goli w czterech meczach. Ma już na koncie debiut w dorosłej reprezentacji Słowacji, ale zapewne będzie brany pod uwagę w kontekście turnieju finałowego. – Naszą największą siłą jest fakt, że jesteśmy zespołem. Wszyscy zawodnicy i sztab doskonale czują ducha drużyny – przekonuje Hapal.
Losowanie grup finałowych odbędzie się 1 grudnia w Krakowie. Słowacy mogą trafić w grupie na reprezentację Polski. Były szkoleniowiec Zagłębia Lubin nie ukrywa, że cieszyłby się z takiego rozwiązania, ale jednocześnie podkreśla, że drużyna Marcina Dorny nie należy do łatwych rywali. – Chcielibyśmy zagrać z Polską, bo na pewno atmosfera będzie wyjątkowa. Pełny stadion, zaangażowani kibice - to byłoby świetne. Szanujemy jednak silne strony gospodarza, Polska na pewno będzie trudnym przeciwnikiem dla każdego – kończy.